Need for Speed Hot Pursuit Remastered już naprawdę oficjalnie. Zapowiada je dziwny i niezbyt ładny trailer

Need for Speed Hot Pursuit Remastered już naprawdę oficjalnie. Zapowiada je dziwny i niezbyt ładny trailer05.10.2020 17:56

Informacje kapały od dawna, dziś wszystko już jest jasne. Powraca ciesząca się wyjątkowo dużą estymą odsłona Need for Speeda. I pozwoli pościgać się niezależnie od tego, która platforma jest bliższa naszemu sercu.

Zacznijmy od najważniejszego. 6 listopada. Tę datę muszą zapisać w kalendarzu posiadacze PC, PlayStation 4 i Xbox One. 13 listopada. Tę z kolei ci, którzy będą ścigali się na Switchu. W komplecie z odpicowanym oryginałem wjedzie komplet DLC i ulepszony tryb rywalizacji - asynchroniczny i multiplatformowy.

A oto oficjalny trailer. Jest zdecydowanie dziwny, bo gry jest tam, co kot napłakał, a graficznie... graficznie wygląda to zdecydowanie cienko. W dobie, gdy na potęgę upiększa się stare gry, "Need for Speed Hot Pursuit Remastered" wygląda na oko jak podbite tekstury i nic ponadto. Zresztą oceńcie sami.

Need for Speed Hot Pursuit Remastered – Official Reveal Trailer

Ładne to? Niespecjalnie. Niżej screen z jednego momentu, gdzie dobrze ustawiła się ostrość otoczenia. Pamiętam dobrze, że w tym 2010 roku mój główny zarzut tyczył się właśnie grafiki. Cóż, z 10-letnim okładem niestety nie jest lepiej.

Ale wróćmy do samego zwiastuna. Rywalizacja między dwoma kumplami. Ok. Mityczny czas 5.10 na torze (jeśli ta liczba ma jakieś powszechnie znany wydźwięk, przepraszam, moja plama z kartkówki o popkulturze*). Ale całość utrzymana jest w jakimś niepokojącym duchu zawalania realnego życia.

Tak, tak, niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kogo nigdy nie dopadła żyłka bicia rekordów - zwłaszcza w grach, które tak mocno jak "Hot Pursuit" prezentowały, w czym jesteśmy lepsi, a w czym gorsi od znajomych. Ale zamiast ducha rywalizacji, czuję tu piwniczną stęchliznę niezdrowej nerdozy.

Hot Pursuit. Jedna z najlepszych części?

Może to moje skrzywienie, bo po prostu strasznie mi się ten "Hot Pursuit" z 2010 roku podobał, ale po licznych komentarzach w sieci wnioskuję, że gracze po prostu lubią tę odsłonę. Oczywiście każdy ma swojego "Need For Speeda", dla kogoś seria zatrzymała się na "Undeground 2" czy "Most Wanted", inni uważają, że wydane ostatnio "Heat" (2019) czy "Payback" (2017) były bardzo fajne.

Ale "Hot Pursuit" faktycznie miał to coś. Może to efekt tego, że robili go mistrzowie z Criterion Games? Wiecie, twórcy serii "Burnout" i cudownego "Burnout Paradise" (dla mnie jedna z gier tamtej generacji). A może "NFS" był tak zmęczony ściganiem się z "Szybkimi i wściekłymi", tym całym ulicznym anturażem, że ktoś dostrzegł, co będzie odtrutką?

W grze z 2010 roku strasznie podobała mi się ta przestrzeń. Otwarty świat pełen dłuuuugich, malowniczych tras. Wyścigi, które zapewniały nam pełne emocji szlaki od plaż, przez lasy, po zaśnieżony góry. I w końcu moc, jaką miały te auta - a ich wybór był niemały. Po niespecjalnie emocjonującym dla mnie "Heat" i bardzo średnim "Payback" dobrze będzie tu wrócić. I jeszcze lepiej, że śrubowanie czasów będę mógł uprawiać w duchu cross-playu.

Może tylko bez tej pobudki o 5 rano i zasypianiu na porannym kolegium.

*a więc kartkówka oblana. Jak zwraca uwagę Michał na naszym Facebooku, 510 to kod policji z Kalifornii, oznaczający nielegalnie ścigające się pojazdy. Sens w liczbie zatem jest, ale moja ocena trailera pozostaje.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.