Mr Anderbro dołącza do Broforce! Jeśli nie wiecie jeszcze, co to za gra, to powinniście to zmienić

Mr Anderbro dołącza do Broforce! Jeśli nie wiecie jeszcze, co to za gra, to powinniście to zmienić07.11.2013 15:09
marcindmjqtx

Myśleliście, że Far Cry: Blood Dragon był grą o twardzielach? Ekipa Broforce zjada takich na śniadanie, bez popity.

Rambo, Commando, Terminator, Blade, Sędzia Dredd, Indiana Jones, Man in Black, Robocop, Strażnik Teksasu... I wielu innych, między innymi właśnie dołączający do niej Neo. Wszyscy w jednej grze.

Pomysł jest prosty. Zróbmy strzelankę, trochę w stylu Contry. Ale jednocześnie wsadźmy do niej obsadę, której nie powstydziłyby się filmy w stylu "The Expendables". I dajmy graczowi możliwość rozwalenia wszystkiego, ale to absolutnie wszystkiego na planszy dzięki nielimitowanej amunicji i specjalnym umiejętnościom, jakie ma każda postać. Zrzut napalmu, granaty, czasowa  nietykalność, naprowadzane rakiety, koktajle Mołotowa, salwa rakiet - to tylko próbka możliwości twardzieli z Broforce. Wszystko to sprawia, że plansza dookoła po chwili przypomina krajobraz po wojnie. W dodatku każdy poziom naładowany jest wybuchającymi beczkami, więc destrukcja jest całkowita i niesamowicie radosna. Miałem tu silne skojarzenie z Wormsami.  Jest tu wszystko, co kochacie w filmach z lat 80.

A wspomniałem, że gra ma tryb kooperacji? I edytor poziomów.

W brototyp Broforce można zagrać za darmo - na stronie lub pobierając grę na dysk - nawet w kilka osób na jednym komputerze. Jeśli chcielibyście spróbować nowej wersji trzeba zapłacić minimum 10 dolarów, ale w zamian już teraz  dostaje się dostęp do bety offline i lokalnego trybu kooperacji. Za 15 dostaniecie betę online. A za 25 można dostać to samo, co za 15, ale razy dwa.

Po premierze Broforce pojawi się też na Steamie i będzie kosztować 15 dolarów/euro. Twórcy opierają swój model biznesowy na zamówieniach przedpremierowych, więc niejako trzeba ją kupić, byśmy doczekali się premiery. Nie powiem, by to było najlepsze rozwiązanie, ale ponoć na razie się sprawdza.

Premiera? Gdy będzie skończona.

To jeszcze jeden zwiastun, co sobie będziemy żałować:

Wiem, niektórzy grają i znają tę grę od miesięcy, ja wpadłem na nią dopiero wczoraj. Posypuję głowę popiołem i pokornie proszę o możliwość dołączenia do kultu jej wyznawców.

A gdybym pisał po angielsku, to nie umknęłaby mi okazja do powtykania tu i ówdzie słowa "Bro". Ech.

Paweł Kamiński

P.S. Ta gra jest jak growa wersja tego kawałka:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.