Mikrotransakcje w Shadow of War nie wpłyną na jakość gry - zapewnia jej twórca

Mikrotransakcje w Shadow of War nie wpłyną na jakość gry - zapewnia jej twórca25.09.2017 18:43

Wierzycie mu?

Tom Philips z Eurogamera przeprowadził krótką rozmowę z Bobem Robertsem, głównym projektantem gry Middle-Earth: Shadow of War podczas targów EGX 2017. Temat? Rzecz jasna mikrotransakcje, które - jak dowiedzieliśmy się na początku poprzedniego miesiąca - trafią do gry.

Graczy szczególnie zaniepokoiła informacja o możliwości kupowania skrzyń z losowym ekwipunkiem, bonusami do punktów doświadczenia, orkami, pomagającymi zbudować silniejszą armię i rozkazami treningowymi, pozwalającymi zwiększyć poziom i spersonalizować poddanych gracza.

Jednocześnie jednak twórcy od początku zapewniają, że wszystko, co znaleźć będzie można w tych płatnych skrzyniach, ma być również dostępne do zdobycia w grze bez wydawania dodatkowych pieniędzy. Rodzi to jednak pytanie - czy developer oprze się pokusie umieszczania w niej trudniejszych elementów, by zachęcić gracza do zapłacenia?

Mówi Roberts. Dodaje również, że umieszczenie w grze mikrotransakcji nie oznacza, że będzie ona wymagała do działania połączenia z internetem. Całość ma być w pełni grywalna offline.

Po co więc w ogóle umieszczać w niej ten element, skoro gra projektowana jest z myślą o graniu bez wydawania pieniędzy? Roberts tłumaczy to, rzecz jasna, pozostawieniem graczowi wyboru. Są tacy, twierdzi, którzy nie mają tak wiele czasu na granie i mogą chcieć zapłacić, by dodatkowo ułatwić sobie rozgrywkę.

Całość porównuje do umieszczania w grze poziomów trudności. Z punktu widzenia twórcy wszyscy powinni grać na najwyższym z nich, bo system Nemesis działa najlepiej, gdy gracz często umiera. Nie każdy jednak musi mieć na to ochotę, pozostawiają więc możliwość zmniejszenia poziomu trudności, nawet jeżeli w ich opinii gra jest przez to gorsza.

Czy jednak takie transakcje nie wpływają w pewien sposób negatywnie na odbiór gry, nawet wśród tych, którzy nie wydadzą ani grosza? Tutaj Roberts uchylił się od pytania, stwierdzając jedynie, że jest to skomplikowane i dodając, że chętnie usłyszałby opinie ludzi na inne tematy związane z grą, a nie tylko ten jeden.

Ostatecznie jednak główny projektant raz jeszcze zaznacza, że gra pomyślana jest od początku do końca tak, by sprawiała frajdę i satysfakcję tym, którzy całkowicie zignorują te elementy.  Miejmy nadzieję, że okaże się to prawdą.

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.