Marka Battlefield nie poniosła uszczerbku z powodu problemów gry Battlefield 4

Marka Battlefield nie poniosła uszczerbku z powodu problemów gry Battlefield 407.03.2014 13:09
marcindmjqtx

Taka prawda, moi drodzy.

Gra ukazała się w październiku i choć przeszła fazę testów beta, to zasypała graczy błędami - zwłaszcza na PC. W grudniu było juz tak źle, że EA zdecydowało wstrzymać produkcję dodatków do niej i przerzucić te siły na front walki z awariami. Ostatnio jest już lepiej, do produkcji DLC wrócono (pod koniec marca ma pojawić się Naval Strike), ale nadal co jakiś czas pojawia się poprawka. Niemniej firma niespecjalnie przejmuje się gniewem graczy, jakiego sporo widać było na forach i YouTube.

Podczas wystąpienia na konferencji Morgan Stanley Technology, Media &, Telecom w San Francisco dyrektor finansowy firmy, Blake Jorgensen stwierdził, że gra sprzedawała się świetnie w wielu krajach (o czym pisaliśmy w styczniu):

Nie zanotowaliśmy, by [marka] poniosła jakąś szkodę. Przede wszystkim jesteśmy skupieni na jej chronieniu. Dodatkowo staraliśmy się udostępnić dodatkową zawartość klientom, by upewnić się, że wrócą i będa grać - to zdało egzamin. Nie widzę jakichkolwiek uszkodzeń. Staramy się dostarczać graczom najlepsze doświadczenie i zamierzamy to kontynuować. A skąd wzięły się błędy? To wszystko wina skomplikowania gry - tryb wielosobowy na 64 osoby, wsparcie dla tabletów, praca z nowymi konsolami - te czynniki wpłynęły na wyjątkowo wiele błędów...

Cóż - ma pewnie rację. Narzekanie graczy zwykle się kończy, gdy gra zostanie dociągnięta do stanu "akceptowalnego" i jako tako działa. Przecież jak się zapłaciło z góry za grę, a potem drugie tyle za pakiet Premium niewydanych jeszcze dodatków, to cóż począć - trzeba zacisnąć zęby i grać. Zwłaszcza jak odblokowują coś w zamian.

W końcu z BF4 znikną wszelkie większe błędy. A do Battlefielda 5 wszyscy zapomną o niedogodnościach, zwłaszcza jeśli tym razem w zwiastunie wybuchną dwa wieżowce. Wielu z tych co teraz psioczą na EA kupi potem kolejną grę z tej samej serii, częśc nawet zamówi ją przed premierą. Historia kołem się toczy.

Paweł Kamiński

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.