Lords of the Fallen jeszcze bardziej rozszerza grono odbiorców. „Polskie Dark Souls” trafia do CD Action

Jak poinformował wydawca magazynu CD Action, w jego najnowszym wydaniu znajdzie się pełna wersja gry Lords of the Fallen. Jeżeli jeszcze w nią nie graliście, to nadarza się ku temu świetna okazja.

Lords of the Fallen nie jest może najwybitniejszą z gier, ale to solidny kawałek action-RPG, dość mocno inspirowanego serią Dark Souls (i oczywiście jej pierwowzorem, Demons’ Souls). Jak to mówią, nie ma lepszego komplementu niż naśladownictwo i chociaż produkcja CI Games nie osiągnęła wielkiego sukcesu (przynajmniej artystycznego), to spotkała się z relatywnie ciepłym przyjęciem przez krytyków.

Średnia gry na Metacriticu oscyluje w okolicach 70 procent. Krytycy podkreślali, że nie jest ona pozbawiona własnego, charakterystycznego stylu, nawet mimo bardzo silnych inspiracji wspomnianymi tytułami. Zabrakło jej chyba tylko jakiegoś unikatowego elementu rozgrywki, który pozwolił by jej uzyskać w pełni własną tożsamość. Przy tym niewiele było opinii, w których gra nazywana była jednoznacznie złą.

Również my oceniliśmy grę względnie pozytywnie. Marcin Kosman stwierdził, że można, ubolewając jednak nad jej zmarnowanym potencjałem.

Wydaje się to więc idealny tytuł do wypróbowania za niewielkie pieniądze i wyrobienia sobie własnej opinii. Ostatnimi czasy nad wyraz o to w jego przypadku łatwo. Dopiero co Microsoft ogłosił, że Lords of the Fallen zostanie udostępnione „za darmo” abonentom Xbox Live Gold, co wywołało sporo pozytywnych emocji. I jedną niespodziewaną akcję hakerów (chociaż tu tak naprawdę trudno doszukiwać się przyczynowości).

Czy to ze strony CI Games wyłącznie chęć dodatkowego zarobienia na produkcji, zainteresowanie którą spadło? Trudno powiedzieć - Lords of the Fallen dość nieoczekiwanie nie doczekało się żadnych znaczących obniżek ceny od premiery. Wydaje się to więc wciąż dość łakomy kąsek dla graczy.

Może więc szykują nam jakąś niespodziankę związaną z Lords of the Fallen?

[Źródło: CD Action]

Dominik Gąska