LawBreakers tylko teoretycznie wyszło z bety. Na PS4 nie da się komfortowo grać

LawBreakers tylko teoretycznie wyszło z bety. Na PS4 nie da się komfortowo grać09.08.2017 09:39
Maciej Kowalik

Gra ma czkawkę, którą trudno znieść.

Aktualizacja: Wspomniany patch okazał się lekiem na całe zło. Po nim wszystko gra i buczy.

Oryginalny wpis: Choć niepotrzebnie koloryzuję wspominając o becie. Grałem w obie konsolowe i one akurat były wolne od problemu, który trapi pełną grę - tylko w wersji na PS4 - od momentu premiery. I właśnie na karb tego momentu zrzucałem problemy w trakcie pierwszych meczów, gdy tylko preorderowe odliczanie skończyło się na PSN i można było grać. Ale okazuje się, że sprawa jest poważniejsza.

W menu wita nas już odpowiednie ostrzeżenie, a Cliff Bleszinski w duecie z oficjalnym profilem LawBreakers na Twitterze obiecuje, że trwają poszukiwania rozwiązania problemu.

Oficjalny komunikat w menu, nie wiedzieć czemu twierdzi, że zdarza się to podczas matchmakingu czy zmiany postaci. Bzdura, bo wtedy nikt by się tym nie przejmował.

Gra dławi się w trakcie meczów, uniemożliwiając podchodzenie do nich na poważnie. Czkawka nie wyczerpuje zresztą listy błędów gry na PS4, która akurat zgadza się z niedoróbkami, na które trafiłem w trakcie bet. Zaczynając od złego opisu postaci, gdy chcemy podejrzeć skille aktualnego bohatera (w pełnej wersji też nie ma żadnego treningu), kończąc na wpadaniu w planszę czy zostawaniu na niej po śmierci. Inni gracze nas wtedy widzą, ale ani nasze kule ani ich nie wyrządzają żadnej szkody. Ratunek? Trzeba znaleźć jakąś przepaść i zabić się drugi raz...

BossKey Bleszinskiego nie tworzył wersji konsolowej, a jedynie nadzorował jej powstawanie. Najwidoczniej właśnie takie są tego efekty, bo na PC problemu nie ma (recenzje na Steamie "bardzo pozytywne"). Choć, jak wspominałem, dziwne, że bety były wolne od tej czkawki.

Póki co zakupu nie doradzam, choć optymistycznie zakładam, że jakiś geniusz w USA znajdzie przyczynę kłopotów i niedługo wszystko będzie śmigać. Ba, jest już informacja, że odpowiednia łatka trafiła do certyfikacji, więc trzeba trzymać kciuki, by nie zajmowała się tylko wyimaginowanymi problemami przy matchmakingu i zmianie postaci...

Ja i tak nie odmówię sobie kilku meczyków wieczorem, bo podoba mi się ta zabawa. Ale mi grę kupiła redakcja.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.