Kup pan fatality, tylko 4,15 zł za pięć sztuk. Takie rzeczy tylko w Mortal Kombat X

Kup pan fatality, tylko 4,15 zł za pięć sztuk. Takie rzeczy tylko w Mortal Kombat X14.04.2015 10:13
marcindmjqtx

W dzisiejszych czasach wszystko jest na sprzedaż.

Dawno, dawno temu, jeśli umiałeś zrobić fatality w którejś z odsłon Mortal Kombat, to byłeś kimś. Jeśli wiedziałeś, jaką kombinację guzików wcisnąć, by wyrwać przeciwnikowi kręgosłup albo urwać mu łeb, budziłeś respekt. Fatality nie służy niczemu konkretnemu - ale to jeden z najbardziej rozpoznawalnych elementów serii, który po pojedynku może być niejako dowodem na umiejętności zwycięskiego gracza.

Ale czasy się zmieniły. W najnowszej odsłonie serii, Mortal Kombat X, można wykonać także "łatwe fatality". Nie trzeba wykonywać skomplikowanej kombinacji, wystarczy wcisnąć spust i nacisnąć jeden z przycisków. I już, samo się robi.

Żeby nie było tak prosto, to kosztuje. Jedno "łatwe fatality" to jeden specjalny żeton. Te można odblokować w samej grze (w bardzo ograniczonych ilościach) albo... kupić. Zestaw pięciu kosztuje 4,15 zł. Zestaw trzydziestu - 21 zł. O czasy, o obyczaje...

Swoją drogą, niektóre kombinacje przycisków potrzebne do zrobienia fatality mogą być niewiele trudniejsze od "łatwej" wersji. Przykładowo, by wykonać podstawowe wykończenie Liu Kangiem, należy wcisnąć dół, doł, tył, przód, przód. I już. Co w tym trudnego?

OK, by oddać sprawiedliwość - w grze są także ukryte fatality. Kombinacje do nich należy odkryć w specjalnej Krypcie. By zaś to zrobić, trzeba zdobyć odpowiednią ilość wirtualnych punktów, a więc rozegrać po prostu dużo pojedynków. A przy pomocy "łatwych" żetonów można korzystać także z tych wykończeń, których się nie odkryło. Oczywiście, jeśli ktoś ma ochotę, może też w sklepiku od razu odblokować wszystko, co jest do odblokowania w Krypcie - kosztuje to "jedyne" 82 zł.

Na marginesie - sama Krypta to w Mortal Kombat X świetna zabawa. Sama w sobie jest prostą gierką, w której musimy odnaleźć się w prostym labiryncie. By dostać się w niektóre miejsca, trzeba skorzystać ze specjalnych przedmiotów, które leżą do zebrania tu i tam. Są nawet przeciwnicy, z którymi walczy się za pomocą prostego QTE. Owszem, wszystko to zabiera sporo czasu, ale przecież po to kupuje się grę, żeby go przy niej spędzać, a nie żeby dokupić sobie od razu wszystkie sekrety i szpanować przed kolegami, prawda?

Prawda?

Tomasz Kutera

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.