Które miasto jest stolicą polskiego gamedevu?

Które miasto jest stolicą polskiego gamedevu?19.09.2011 17:56
marcindmjqtx

"Nie Warszawa, Kraków czy Poznań, ale Wrocław stał się ulubionym miejscem twórców komputerowych gier" - czytamy na łamach Gazety Prawnej. Niestety, nie jest to do końca prawda.

We Wrocławiu znajduje się jedno z najlepszych polskich studiów tworzących gry - Techland. Znani i cenieni za serię Call of Juarez, Dead Island, czy chociażby Chrome. A poza nimi? Niestety innych znanych twórców dużych wysokobudżetowych produkcji brak. W tekście Tomasza Żółciaka możemy też przeczytać o wrocławskich korzeniach Adriana Chmielarza, Can't Stop Games, wrocławskiej giełdzie komputerowej i wrocławskim studiu 11bits (sic!).

Zanim przejdziemy do ustalenia, jaka jest polska stolica gier wyjaśnijmy parę nieścisłości. 11bits to studio warszawskie, co potwierdziliśmy dla 100% pewności z jego założycielem - Grzegorzem Miechowskim. No a za inkubator polskiej branży gier uważana jest warszawska giełda na ulicy Grzybowskiej, nic oczywiście nie ujmując jej wrocławskiemu odpowiednikowi.

Jaka jest więc polska stolica gier? Gdzie powstaje ich najwięcej? "Stolicą polskiego gamedevu jest Warszawa: People Can Fy, CD Projekt, 11-bit, City Interactive i parę innych firm ma siedzibę w Warszawie. Nic to nie ujmuje Wrocławiowi i świetnym firmom takim jak Techland, ale fakty to fakty" - mówi nam Adrian Chmielarz, szef People Can Fly. W podobnym tonie wypowiada się Maciej Miąsik z One2Tribe - "Przykro to stwierdzić, ale zdecydowanie Warszawa. Bo jest tu najwięcej studiów, zarówno tych maleńkich, ale są także tych największych. Jeśli coś nowego, poważnego ma szanse się narodzić w Polsce, to zapewne także w Warszawie, bo przecież wszyscy są tutaj."

Oczywiście nie oznacza to, że w innych miastach nie ma świetnych specjalistów i dobrych studiów tworzących gry. "Techland we Wrocławiu, Reality Pump w Krakowie, Farm51 na Śląsku, nie robi specjalnej różnicy, ale ilościowej, ani też jakościowej. Z całym szacunkiem dla wszystkich pozostałych firm, w pozostałych miastach." - dodaje Miąsik.

A co z polską Krzemową Doliną? Miąsik: "Chciałbym przeprowadzić cały polski gamedev w jakieś fajniejsze okolice. Na początek choćby do Kazimierza Dolnego, lub w Bieszczady czy do Nowego Sącza. Stworzyć taką naszą gamedevową krzemową dolinę. Cieplej nie będzie, nie mam Kalifornii, ale przynajmniej za oknem ładniej".

Ale na to przyjdzie nam chyba trochę poczekać.

Piotr Gnyp

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.