Krążą słuchy, że Disney pracuje nad reaktywacją Lucasfilm Games

Krążą słuchy, że Disney pracuje nad reaktywacją Lucasfilm Games20.03.2019 13:09
Krzysztof Kempski

Może losy Star Wars 1313 nie są jeszcze przesądzone?

Swego czasu LucasArts zajmowało się nie tylko produkcją filmów. Znane przede wszystkim z Gwiezdnych Wojen studio miało też oddział odpowiadający za gry. Od 1984 roku firma zdążyła zresztą wydać całą masę tytułów na różne platformy. Poza licznymi grami z uniwersum Star Wars ekipa zajmowała się też Indianą Jonesem czy przygodówkami w stylu Day of the Tentacle czy Full Throttle. Losy growego oddziału firmy przypieczętowało niestety w okolicach 31 urodzin skasowane Star Wars 1313.

Miała to być nextgenowa gra w świecie Gwiezdnych Wojen, pozwalająca odwiedzić tytułowy niebezpieczny poziom planety Coruscant. Miecze świetlne miały tu zastąpić blastery, a Jedi - przestępczy półświatek. Ostatecznie jednak grę anulowano, razem z tworzonym równolegle First Assault. LucasArts stwierdziło więc, że tworzenie gier zlecać będzie innym developerom, na co wpływ miało też cała seria nieudanych gier. Wygląda jednak na to, że Lucasfilm Games może wkrótce wrócić do łask za sprawą Disneya.

Oficjalnego potwierdzenia o reaktywacji studia wciąż jeszcze nie ma, ale Disney zamieścił w ostatnim czasie całą masę ogłoszeń o pracę na stanowiska związane właśnie z produkcją gier. Niektórzy wieszczą też, że to znak zbliżającego się końca porozumienia z EA. Wydawca Gwiezdnych Wojen z pewnością był rozczarowany atmosferą, jaka pojawiła się wokół wprowadzenia loot boksów w Battlefroncie 2 i sporych ograniczeniach, zmuszających do długiej gry, by odblokować kolejne postaci. Za wcześnie jeszcze oczywiście na wietrzenie końca umowy między EA i Disneyem, ale wielu graczy z pewnością oficjalnym komunikatem w tej sprawie by nie pogardziło.

W temacie Disneya wspomnieć warto też o tym, że studio weszło właśnie w posiadanie większościowych udziałów w wytwórni 21st Century Fox. Już od jakiegoś czasu skupowano aktywa firmy, a dziś można już powiedzieć, że Myszka Miki rośnie w siłę. Ze zmianami właściciela wiązać ma się restrukturyzacja, a celem Disneya jest zdobycie lepszej pozycji na rynku streamingowym.

Krzysztof Kempski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.