Kontroler na podczerwień w NX-ie?

Kontroler na podczerwień w NX-ie?12.08.2016 09:07
Adam Piechota

Ale patent.

Gdy wyciekły plotki Eurogamera o domniemanej formie Nintendo NX, na chwilę zagotowała się cała branża. Przede wszystkim dlatego, że nie każdemu pasuje a) celowanie w konsolę przenośną (nawet jeśli NX byłby również "stacjonarką") b) brak chęci konkurencji z Sony i Microsoftem. Ale z doświadczenia wiem, że osoby, które najbardziej pomysły Ninny wyśmiewają, nigdy nawet nie zaryzykowały z zakupem żadnego ich sprzętu. W każdym razie przeciek był dość sensowny, wizja ta układa się ładnie w całość, pasuje do polityki firmy i wykorzystuje jej największe zalety. Nie chciałbym, by za dwa miesiące okazało się, że to jedna wielka ściema, z którą finalny, zaprezentowany światu model konsoli nie ma nic wspólnego.

Dlatego w jakiś sposób uspokajają mnie doniesienia Game Informera o nowym patencie zgłoszonym przez japońską firmę. Przedstawiają one nakładkę na rzekomą bazę NX-a. Czyli kontroler w wersji mobilnej, który przyczepialibyśmy do boku ekranu, na przykład wychodząc z konsolką z domu. Co ciekawe, sprzęt nie ściągałby samodzielnie prądu. Znajdująca się w bazie kamerka na podczerwień skanowałaby położenie przycisków, wyczuwając, kiedy i które zostały naciśnięte. Jak zakładam, patent ten miałby ograniczyć zużycie energii przez urządzenie. Zwłaszcza że Nintendo ma spore buty do wypełnienia - 3DS wytrzymuje naprawdę solidne sesje, jeśli wyłączyć w grze efekt głębi.

Patent zgłosił Fumihiko Inoue, pracownik oddziału inżynierii w Nintendo. Został wypełniony w styczniu bieżącego roku i opublikowany wczoraj. Należy pamiętać, że z tego typu odkryciami trzeba postępować dość ostrożnie. Wiele patentów nigdy nie znajduje zastosowania w sprzęcie, często są tylko sposobem zabezpieczenia się przeciw ewentualnym odgapiaczom. Nie ma zatem najmniejszej pewności, że właśnie w ten sposób wyglądałby kontroler NX-a. Ale pasuje do naszej dotychczasowej wizji samej konsoli, więc może coś jest na rzeczy?

Z drugiej strony warto wspomnieć o portalach, które doszukują się większej teorii spiskowej. Taki Gaming Bolt napisał sporych rozmiarów artykuł o tym, że "nowa konsola Nintendo wcale nie musi być hybrydą sprzętu stacjonarnego i przenośnego", ponieważ amerykański oddział korporacji szuka dwóch osobnych osób na stanowiska speców od marketingu. Jednego dla stacjonarek, drugiego dla kieszonsolek. A gdyby jednak NX okazał się dokładnie tym, co przepuścił Eurogamer - czy nie jest tak, że będzie potrzebował osobnych kampanii i linii produktów na swoje oba oblicza? Poksy do tramwaju i Splatoon 2 w domu?

Rzecz w tym, że branża nie lubi zagadek. Dlatego każdy kolejny tydzień niepewności zmusza dziennikarzy do szukania igły w stogu siana. I wcale im się nie dziwię tak ogólnie. Jeżeli mam uzbierać na NX-a do marca 2017, chciałbym najpóźniej po wakacjach wiedzieć, w co tym razem wpakuję swoje ciężko zarobione kieszonkowe. Chciałbym usłyszeć o nadchodzących grach. A nie być fanem firmy, która na swoje dwie konsole chce wydać do końca tego roku ze trzy ważniejsze pozycje. I zaliczam do nich nowego "Metroida". Aj.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.