Kolejny Rekord Guinnessa związany z grami ustanawia Koichi Sugiyama

Kolejny Rekord Guinnessa związany z grami ustanawia Koichi Sugiyama07.09.2016 15:29
Adam Piechota

Czyli kompozytor muzyki do gier z serii Dragon Quest.

Choć dla mojego pokolenia wynik pojedynku Final Fantasy z Dragon Questem jest raczej przesądzony, z perspektywy czasu wybieram zacofane odrobinę gierki dawnego Enixa niż dziwactwa, jakie od dekady serwują mi Finale. W każdym razie bez dyskusji pozostaje wiek obu serii. Wiedzieliście o tym, że Dragon Quest jest jeszcze starszy od pożegnalnej fantazji Squaresoftu? Ma już trzydzieści lat, a zatem w Valhalli gier konsolowych będzie spożywał posiłki wraz z największymi ikonami Nintendo.

Co często przesądza o nostalgicznej sile starych jRPG-ów? Muzyka. Tak jak na skrzydłach Final Fantasy wyleciał Nobuo Uematsu, Dragon Quest zapoznał świat z wrażliwością Koichiego Sugiyamy. Który to towarzyszy serii od samego początku. Tak, Koichi ozdabia swymi kompozycjami jedną markę od trzydziestu lat, odpowiada także za muzykę nadchodzącej wielkimi krokami "jedenastki". Ukończył w tym roku (11 kwietnia) osiemdziesiąt pięć lat, co czyni z niego najstarszego żyjącego kompozytora związanego z grami wideo. Na wpis w Księdze Rekordów Guinnessa z pewnością sobie zasłużył.

To dobre miejsce, by powspominać. Mój wybór w serii jest dość banalny - kocham Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King. Przede wszystkim dlatego, że od niego zacząłem znajomość z marką Enixa. Ale gdy po dziesięciu latach i dziesiątkach następnych RPG-ów przesłuchuję jej ścieżkę dźwiękową, nadal czuję ciarki wzdłuż całego ciała. Z gry do dzisiaj pamiętam otwarty świat, zabójczo piękny, jeśli bierzemy pod uwagę ograniczenia sprzętowe PlayStation 2, oraz właśnie melodie Koichiego Sugiyamy.

Za rok czy dwa wskażę tutaj pewnie inną odsłonę, ponieważ w myśl osobistego wyzwania zaliczam coraz więcej dawnych produkcji Atlusa i Enixa, by ciągle poszerzać kontekst, lecz na razie wygrywa sentyment. "Ósemka" do dzisiaj jest jedną z moich ulubionych gier szóstej generacji, obok Okami czy Shadow of the Colossus. A zmierza też na 3DS-a.

Fanów japońskich erpegów nie muszę zachęcać do odświeżania ścieżek dźwiękowych. Mają to wpisane w DNA.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.