Jakby Battlefield 4 brakowało problemów, Chińska Nawałnica przynosi nowe

Jakby Battlefield 4 brakowało problemów, Chińska Nawałnica przynosi nowe04.12.2013 13:17
marcindmjqtx

Pierwszy dodatek pojawił się z opóźnieniem i nie jest pozbawiony błędów.

Premiera pierwszego dodatku do gry została zaplanowana na wczoraj. Miała zbiec się z dużą aktualizacją Battlefielda 4 na wszystkich platformach. Pierwszy zgrzyt pojawił się już tu - patch do wersji na PS4 został opóźniony, więc na konsoli Sony gra dalej wyrzuca z meczu z kodem błędu, wybiera złe tryby rozgrywki, potrafi wcisnąć żołnierza w elementy mapy lub pod nią, laguje, stwarza problemy przy tworzeniu oddziału i robi wiele innych rzeczy, których nie powinna. Nawet w kampanii fabularnej, w której potrafi uszkodzić zapis, przekreślając cały trud gracza.

Załatana wersja PC wcale nie przestała stwarzać problemów, o czym świadczy wiele rozgoryczonych postów na Battlelogu.

fot. Battlelog

Sam dodatek, będący częścią limitowanych edycji gry oraz pakietu Premium, nie pojawił się wszędzie. Microsoft wydał oświadczenie o tym, że pracuje nad naprawieniem braku dodatku na Xbox Live, co odnosi się do wersji na Xboksa 360 i Xboksa One. Posiadacze konsol Sony bezskutecznie czekali na niego wczoraj. Pojawił się w PlayStation Store dopiero dzisiaj rano, aczkolwiek chyba coś poszło nie tak, bo po pobraniu 1 megabajta danych gra informuje o konieczności zakupu Pakietu Premium nawet tych, którzy taki pakiet posiadają.

Z kolei pecetowcy grają i raportują kolejne błędy. Ich narzekania zmusiły EA do wydania oświadczenia, w którym firma przyznaje, że:

Eksplorując nowe pola bitew[...]możecie zaobserwować przypadkowe glitche, problemy czy "czkawkę" gry. Niektórzy nie mogą niestety eksplorować, bo gra wykopuje ich z serwerów w kilka sekund po dołączeniu do meczu. Inni nie mogą już nawet wejść na serwery. Popularnym komunikatem jest także ten, informujący o konieczności pobrania dodatku po tym, gdy już to zrobiliście...

Zła passa DICE i EA trwa. Aktualizacja, która miała ją przerwać nie zrobiła tego, a w wersji PS4 nawet się nie pojawiła. Pierwsze płatne rozszerzenie przysparza kolejnych problemów. Nie dziwię się graczom, którzy kupili grę oraz pakiet Premium dający dostęp m.in. do wszystkich dodatków i teraz wieszają psy na obu firmach, niepotrafiących dostarczyć bezproblemowej zabawy. Wszechobecne reklamy zachęcające do wydania 200 złotych na pakiet Premium wydają się w tej sytuacji żartem w złym guście.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.