Hotel Dusk Room 215 - recenzja

Hotel Dusk Room 215 - recenzja06.03.2007 09:11
marcindmjqtx

Klasyczne gry przygodowe z rozbudowanym, niebanalnym scenariuszem nie są gatunkiem zbyt popularnym w świecie konsol. Ostatnimi czasy to strzelanki robią za jego substytut, łącząc elementy zręcznościowe (strzelanie, skakanie) z fabułą (a właściwie jej namiastką). Na szczęście nawet na naszym podwórku zdarzają się wyjątki. Wystarczy wymienić chociażby grę Dreamfall - The Longest Journey na pierwszego Xboxa. Ten tytuł pokazał, iż na konsolę da stworzyć się ambitny projekt, który do tej pory utożsamiany był wyłącznie ze światem pecetów (bo to właśnie stamtąd wywodzi się pierwsza część serii - The Longest Journey). Z kolei Nintendo DS, konsolka bardziej kojarzona z prostymi grami, też otrzymała perełkę w postaci Another Code: Two Memories - tytułu doskonale łączącego klasyczną przygodę z nowatorskim sterowaniem. I to właśnie twórcy Another Code, studio deweloperskie Cing, postawili ponownie na DS'a, tworząc niesamowity tytuł, jakim niewątpliwie jest Hotel Dusk Room 215.

W Hotel Dusk akcja toczy się w 1979 roku. Wcielamy się w postać byłego gliniarza, Kyle'a Hyde'a, który odszedł od zawodu i zatrudnił się jako akwizytor u przyjaciela swojego ojca, Eda Vincenta. Jednak sprzedaż nie jest jedynym zajęciem głównego bohatera. Kyle pomaga również Edowi w jego drugiej fusze, odnajdując klientom zaginione przedmioty. I to właśnie Ed wysłał naszego bohatera do tytułowego hotelu, w celu odebrania pewnej przesyłki.

Hotel Dusk kładzie głównie nacisk na dialogi. Są one bardzo rozbudowane, wielowątkowe. Sposób w jaki rozmawiamy z napotkanymi postaciami, wybrane odpowiedzi, czy ukazywane przedmioty - to wszystko ma istotny wpływ na przebieg wydarzeń. Nieodpowiednio poprowadzony dialog może nawet przerwać grę. Wrażenie uczestniczenia w interaktywnej noweli potęguje fakt, iż podczas grania konsolę trzymamy jak otwartą książkę, w pionie.

Sama akcja ma miejsce na obu ekranach i ukazywana jest w różny sposób, w zależności od sytuacji. Trzeba przyznać, że Hotel Dusk od strony technicznej prezentuje się naprawdę doskonale. W trybie eksploracji poruszamy się po trójwymiarowych korytarzach z widokiem z pierwszej osoby. Silnik graficzny stoi na wysokim poziomie i robi pozytywne wrażenie. Z kolei przy prowadzeniu dialogów, rozmówcy przedstawiani są w nadzwyczaj subtelny sposób. Są jakby naszkicowani. Pozostając jednak cały czas w ruchu, odsłaniają nam emocje, towarzyszące im podczas rozmowy. Połączenie dynamicznych szkiców z ślicznymi ręcznie malowanymi tłami, a do tego subtelna oprawa dźwiękowa, tworzą przedziwną, lecz bardzo przekonującą atmosferę.

Oczywiście, jak przystało na rasową przygodówkę, Hotel Dusk nie mógł obejść się bez łamigłówek. Zagadki nie należą do zbytnio skomplikowanych i należy uznać to za atut gry. Ot, po prostu stanowią jeden z elementów tegoż gatunku. Zresztą, jak już wspominałem wcześniej, to doskonale doszlifowane dialogi mają być główną siłą napędową Hotel Dusk.

W Hotel Dusk wypada zagrać. W świecie, w którym gry coraz częściej ciągną się jak telewizyjne tasiemce, a hitem sezonu niezmienne okazuje się być tytuł z gatunku „weź karabin i zabijaj”, Hotel Dusk ze swoją ciekawą fabułą, tajemniczym klimatem i bardzo oryginalnym wykonaniem, wprowadza powiew świeżości nawet do lekko zakurzonego już gatunku gier przygodowych. Miejmy nadzieję, że gra osiągnie sukces komercyjny, dostarczając tym samym innym deweloperom dowód na to, iż warto stawiać na tego typu ambitne projekty. Jeśli język angielski nie stanowi dla was bariery uniemożliwiającej „wczytanie” się w Hotel Dusk, to już powinniście zacząć odliczać czas do kwietniowej europejskiej premiery. A dla niecierpliwych zawsze pozostaje import, albowiem Hotel Dusk pojawił się już na półkach amerykańskich sklepów.

Ocena końcowa: 9/10

+ Rzadko widziany gatunek na konsolach + Świetne dialogi + Dobra grafika

- Nieznajomość języka angielskiego może być barierą

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.