Hej weterani Killzone 3, jak się czujecie z falą świeżaków w grze?

Hej weterani Killzone 3, jak się czujecie z falą świeżaków w grze?21.03.2012 11:48
marcindmjqtx

Killzone 3 to gra, która miała swoją premierę w lutym 2011. Parę tygodni temu Sony postanowiło udostępnić wieloosobowy komponent gry za darmo. Ściągnąłem, spróbowałem wrócić na stare śmieci. Bolało.

Tryb wieloosobowy Killzone 3 bardzo mi się spodobał, ale szczerze powiedziawszy moja przygoda z nim ograniczyła się jedynie do wersji beta, gdzie spędziłem chyba kilkanaście godzin biegając po Frozen Dam. Potem wyszła pełna wersja i jakoś nie miałem czasu poznać reszty.

Sony udostępniając tryb sieciowy gry za darmo do ściągnięcia z PlayStation Network tak naprawdę wypuściło kilkugodzinne demo - gracz może awansować maksymalnie na 10 poziom, a każdy awans wiąże się z odblokowywaniem nowych zdolności i broni dla klas postaci. Po tym okresie może podjąć decyzję, czy chce zapłacić kilkadziesiąt złotych za nieograniczone granie.

W praktyce wygląda to tak, że osoby, które grają w Killzone 3 od ponad roku mają już wszystko odblokowane i Sony rzuciło im na żer tysiące ciekawskich, którzy chcieli sprawdzić, o co w tej grze chodzi, lub tak jak ja chcieli sobie przypomnieć, jak to było. W końcu rok w świecie gier wideo to szmat czasu!

Ściągnąłem, włączyłem, gra mnie dołączyła do meczu rozgrywającego się na spowitą śnieżną zadymką mapie Akmir Snowdrift. Średni czas mojego życia na tej planszy wyniósł około 10 sekund. Wybiegałem i ginąłem. Wybiegałem i ginąłem. Wybiegałem i ginąłem.

Nikt nie mówił, że powroty do gier będą łatwe, ale to już była lekka przesada. Wybrałem więc następny mecz na Frozen Dam, mapie, którą znam. Tutaj było już lepiej, pamiętałem, gdzie co jest na planszy. Udało mi się nawet przekraść i aktywować punkt komunikacyjny, ale... nie pamiętam, abym podczas betatestów trafił na tak mocną przewagę obrońców. Razem z resztą atakujących praktycznie nie mogliśmy się zbliżyć do pierwszej klatki schodowej.

Potem gra znowu rzuciła mnie na Akmir Snowdrift. Po 10 minutach zacząłem się powoli rozeznawać na planszy, ale broń nie taka, płynność ruchów nie taka, przeciwnicy szybsi i bardziej wprawieni. Bolesne przeżycie.

"Otwarcie" Killzone 3 na nowych graczy to świetny pomysł, na dodatek może przynieść jeszcze trochę pieniędzy twórcom, ale zastanawiam się, ilu świeżaków będzie w stanie przeżyć chrzest ognia jaki przygotują im starzy wyjadacze.

Gdy kupujemy grę z komponentem sieciowym jakiś czas po premierze czekają nas dwie ewentualności: a) albo serwery będą puste b) albo będą na nich nadludzie znający mapy na pamięć, z którymi bez dłuższego treningu po prostu nie da się rywalizować.  Gry są przeceniane, nowi ludzie zaczynają w nie grac, ale kilka godzin gry za darmo, to zupełnie inna skala. Ostatnim razem tak duże otwarcie gry na nowe osoby nastąpiło chyba w Team Fortress 2 i weterani narzekali na tych okropnych początkujących.

Tak też, drodzy Killzonowcy, co tam słychać na serwerach? Sezon polowań w pełni?

Konrad Hildebrand

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.