Joseph Staten, główny scenarzysta Halo 3: ODST udzielił wywiadu GamePro , z którego dowiedzieliśmy się wielu interesujących rzeczy nt nadchodzącego dodatku. Szokiem dla fanów Spartan może być fakt, że gra będzie bardzo promować skradankowy sposób rozgrywki, co więcej ma być ważną częścią samego jądra gry. Pojawią się także ciche bronie jak np Silent MSG, które mają stanowić doskonały środek unicestwiania przeciwników bez tarcz (tak, tacy też będą). Ciekawych właściwości dorobi się także rasa Brutes. Rzecz jasna milusińscy kosmici będą wolniejsi od Spartan co nie pozwoli na bezpieczne, radosne bieganie po planszy. Zresztą złotą zasadą w ODST ma być: spójrz zanim skoczysz. Staten o Brutes mówi też, że:
Będą zwabiać Cię w pułapki, zbierać się w całe oddziały i będą bardziej inteligentni niż do tej pory. Będziesz wolał zajść ich z flanki niż radośnie atakować od forntu.Bardzo fajnie, że Bungie bierze sobie do serca inteligencję przeciwników i za to na pewno należą im się Kudosy, jednakże ortodoksyjni fani Master Chiefa mogą być zawiedzeni.
Nie, nigdzie w grze go nie spotkacie. Halo 3 ODST rozgrywa się w czasie, kiedy Master Chief przebywa poza Ziemią - po tym jak opuścił Delta Halo w Halo 2 i przed tym jak spadł na planetę w kapsule na początku Halo 3. ODST nie będzie maskować jego nieobecności, ale wypełni bardzo interesującą przerwę między drugą i trzecią częścią gry. W grze znajdzie się oczywiście super złoczyńca, ale podobnie jak Spartan 117, Rookie nie stanie z nim twarzą w twarz.Gdybym był fanem Halo, pewnie bym się cieszył z tego rozwiązania, bo naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić jak ktoś mógłby się identyfikować z Master Chiefem w świecącej zbroi, zaś sama fabuła z nowego punktu widzenia może być ciekawa. Pytanie, do Was Halo-maniacy, czy przebolejecie skradankę w waszej ulubionej grze?
Marcin Lewandowski