Grarantanna to pomysł rządu na to, by młodzi zostali w domach i grali w Minecrafta

Grarantanna to pomysł rządu na to, by młodzi zostali w domach i grali w Minecrafta23.03.2020 11:58

Nazwa głupia, ale pomysł więcej niż udany.

Nie tak dawno prezydent Wrocławia nas zaskoczył i stwierdził, że gry to całkiem rozsądny pomysł na spędzenie kwarantanny. Podobnie uważa rząd, a konkretnie Ministerstwo Cyfryzacji, które wystartowało z akcją o nazwie Grarantanna.

Tak, nazwa na początku też nas rozbawiła i sugerowała niezbyt udane przedsięwzięcie. Dodanie "gra" do dowolnego wyrazu nie jest szczytem oryginalności, a bardzo często przy okazji jest dowodem na brak jakichkolwiek sensownych pomysłów. Tu jest inaczej.

Można było mieć obawy, że twórcy Grarantanny pójdą na łatwiznę i niczym leniwy pan od WF rzucą piłkę - w tym przypadku będzie to jakaś gra sieciowa - po czym udadzą się do swojej kanciapy.

Tymczasem Grarantanna to m.in. seria webinariów poświęconych różnym aspektom tworzenia gier. W piątek odbył się pierwszy (Unity - Wprowadzenie i Zderzenie z fizyką), natomiast temat dzisiejszego brzmi "Interfejs użytkownika i Świecidełka". W kolejnych dniach omawiane będą podstawy skryptowania czy poradnik dotyczący stworzenia prostej gry.

Grarantanna to także nauka obsługi narzędzi służących do tworzenia prezentacji oraz Game Jam Online - czyli konkurs tworzenia gier na zadany temat, który właśnie trwa.

Organizatorzy nie zapomnieli o rozgrywce i stworzyli własny serwer w Minecrafcie. Nuda? Ministerstwo przygotowało nagrody dla autorów najciekawszych budowli.

Może niezbyt udaną propozycją jest quiz historyczny (dosyć proste pytania) czy zagadki, ale to i tak nie zmienia faktu, że Grarantanna wydaje się być ciekawszą akcją niż sugeruje to nazwa. Oczywiście łatwo machnąć ręką na projekt i stwierdzić, że "młodzież i tak sama znajdzie sobie zajęcie", ale w tym przypadku równie ważne jest coś innego.

Ministerstwo Cyfryzacji nie traktuje gier jako tej złej rozrywki, która zabiera czas i jest bezwartościowa. Niby w 2020 roku powinna to być oczywistość, ale dobrze wiemy, że nie wszyscy tak uważają. Ministerstwo w trakcie uczniowskiej kwarantanny wysyła ważny i czytelny sygnał, że takie osoby nie mają racji.

Zresztą pomysł okazał się wizerunkowym strzałem w dziesiątkę. O akcji dowiedział się Reddit. I chociaż daleki jestem od otwierania szampana, bo "zagranica nas chwali", to nawet miło, że nie kojarzeni jesteśmy ze stereotypowym belfrem, dla którego gra to wynalazek szatana.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.