Gra na licencji, z którą masz dobre wspomnienia? [Klub Dyskusyjny]

Gra na licencji, z którą masz dobre wspomnienia? [Klub Dyskusyjny]06.08.2017 12:00
Adam Piechota

Skoro Friday the 13th jest hitem sprzedażowym, to może za jakiś czas znowu zobaczymy wysyp gier na licencjach filmowych. Ale przecież nie wszystkie były słabe, prawda?

Latami dostawaliśmy więc budżetowe gry na znanych licencjach, w tym zalewie chłamu można było znaleźć jednak perełki. Ja najlepiej wspominam tu trzy gry z PS2. James Bond 007: Everything or Nothing z 2004 roku, którego twórcy dopiero po kilku latach zdobyli prawdziwą popularność tworząc… Dead Space. Pamiętam, że świetnie bawiłem się też w Enter the Matrix, które nie było prostym przełożeniem filmowej fabuły na grę, a jej uzupełnieniem. Tam, gdzie w kinie reżyser robił cięcie, developerzy wkraczali do akcji - chyba do dziś nie doczekaliśmy się tak fajnego połączenia gry z filmem (Quantum Break próbował z serialem, trzeba też znać film przed zagraniem w FFXV, ale to jednak nie to samo). Naprawdę ekstra był też King-Kong od Ubisoftu - pamiętam, że ukazał się już u schyłku ery PS2 i pierwszego Xboksa, będąc obok Black od Criterion jedną z tych gier, która wyciskała z przestarzałych sprzętów ostatnie soki. Ale oprócz tego była po prostu ciekawa, podobnie jak Bond od EA, naćkana zróżnicowanymi mechanikami i misjami.

Nie wiem jak te gry zniosły próbę czasu, ale w okolicach ich premiery były naprawdę super, godnie wykorzystując filmowe licencje. I robiąc złudne nadzieje na to, że inne znane kinowe tytuły będą równie fajne na konsolach i PC. Przeważnie nie były.

The Disney Afternoon Collection - Announcement Trailer

South Park™: Kijek Prawdy™ - Zwiastun: Przeznaczenie [PL]

Tak jak pisałem, dopiero względnie niedawno przypomniałem sobie o tej grze oglądając jakiegoś Angry Nintendo Nerda czy kogoś takiego, kto zapewne słusznie nie pozostawił na tej grze suchej nitki. Ja oczywiście później już do niej nie wracałem, kiedy już miałem to Commodore. Bo gry kupowało się na kasetach po kilkanaście naraz, każda była nową niespodzianką i każdą bawiło się godzinę, może dwie i szukało następnej. Więc nie powiem, że była to dobra gra. Pewnie nie. Ale dla mnie była pierwsza, sprawiła, że zakochałem się w tym medium i to wystarczy.

Ghostbusters (NES) - Angry Video Game Nerd (AVGN)

Redakcja

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.