FIFA na Switchu oparta na wersjach PS3/360? Peter Moore nie rozwiewa wątpliwości do końca

FIFA na Switchu oparta na wersjach PS3/360? Peter Moore nie rozwiewa wątpliwości do końca16.01.2017 14:47
Maciej Kowalik

A przecież EA i seria FIFA mają z fanami Nintendo na pieńku.

Choć nie ma po co zwalać winy na jakieś klątwy czy los. Posiadacze Wii wściekli się, gdy EA zamiast nowej gry chciało sprzedać im po prostu "dwunastkę". Od następnego roku, przyłapany na gorącym uczynku wydawca, zaczął na starszej generacji dodawać do tytułu dopisek "Legacy Edition", oznaczający, że nie należy spodziewać się żadnych zmian w rozgrywce.

FIFA powróci na platformy Nintendo w tym roku. Dzięki Switchowi, rzecz jasna. To jeden z trzech tytułów sportowych - obok NBA 2K18 i Steep - jakie spróbują na nowym sprzęcie sprzedać inny wydawcy.  Ale kto liczy na to, że FIFA 18 będzie na Switchu identyczną kopią wersji z PS4 i Xboksa One może się zawieść. Tomowi Philipsowi z Eurogamera - facetowi, który udowodnił już, że ma dojścia do zakulisowych informacji dotyczących konsoli Nintendo - obiło się o uszy, że zmierzająca na Switcha FIFA powstaje w oparciu o wersje z PS3 i Xboksa 360. Czyli te działające na silniku Ignite, a nie najnowszej wersji Frostbite. Pozbawione w zeszłorocznej edycji najciekawszej nowinki - trybu fabularnego. Oczywiście z miejsca stawiałoby to tegoroczną odsłonę na konsoli Nintendo na straconej pozycji w porównaniach z mającymi już kilka lat na karku sprzętami Sony i Microsoftu.

Peter Moore zabrał na Twitterze głos w sprawie, ale jego przypomnienie słów Patricka Söderlunda z komunikatu zapowiadającego grę nie rozwiewa wątpliwości:

"Będzie to FIFA przygotowana specjalnie z myślą o tej platformie" brzmi jak hasło, mające przygotować graczy zawczasu na to, że Nintendo znowu dostanie nieco inną grę. Na pewno będzie mieć jakieś elementy, których konkurencji zabraknie, ale wątpię, by w ogólnym rozrachunku wyszła na tym na plus.

FIFA to sprzedażowy kolos, który sprzedaje się świetnie i sprzedaje się przez okrągły rok. Jeśli jest jeszcze jakaś nisza do "skolonizowania", to na pewno są nią nintendowcy. I wcale nie twierdzę, że fakt, że kupiliby grę, która nie wygląda tak dobrze jak na PS4 czy Xboksie One jakoś szczególnie by im doskwierał. Ale wizerunkowo dla nowiutkiego sprzętu potwierdzenie słów Philipsa wyglądałoby słabiutko. Od piątkowej prezentacji minęły dwa dni i zaczyna wypływać coraz więcej takich "kwiatków". A przecież ona sama daleka była od popisu, po którym widzowie nie mogą podnieść się z kolan z wrażenia.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.