E3 2017: Na co czekamy, na co najbardziej liczymy? [Klub Dyskusyjny]

E3 2017: Na co czekamy, na co najbardziej liczymy? [Klub Dyskusyjny]10.06.2017 11:08
Adam Piechota

Jak co roku. Wielkie nadzieje, wielkie niespodzianki, wielkie rozczarowania i wielkie ściemy. Każdy na E3 patrzy trochę inaczej.

Oczywiście najważniejszy jest Scorpio. Ciekawi mnie czy będzie faktycznie nową jakością, czy tylko odpowiedzią na PS4 Pro. I początkiem fatalnego dla graczy tasowania się obu firm na coroczne modele pozwalające twierdzić, że to ich konsola jest teraz najmocniejsza na rynku. Od prezentacji Microsoftu zależy czy pod koniec roku będę rozważał kupno Scorpio czy nowego telewizora (Switcha odpuszczam). Firma musi też pokazać gry. Nie tylko multiplatformy, w które "najlepiej będzie się grać na Scorpio". Skasowanie Scalebound - jakkolwiek słabo by to nie wyglądało - było mocnym ciosem w wątlutką grotekę nadchodzących tytułów na wyłączność.

Sony nic nie musi. Ale powinno pokazać ze dwa tytuły AAA na PS VR, na które naprawdę chciałoby się czekać. Jeśli tego nie zrobi, ludzie z ich goglami (i nie daj Cthulhu - dildoletem) mogą poczuć się nabici w butelkę. Move przynajmniej kosztowało mniej niż konsola...

Za co dałbym się pokroić? Brutal Legend 2, remaster Demon's Souls, Left 4 Dead 3, nowego Raymana. Skończy się na tym, że z radością odnotuję pierwsze zwiastuny Borderlands 3 i Bloodborne 2. Tylko proszę, proszę, proszę - niech to całe "święto graczy" da mi chociaż jedną nową markę do śledzenia.

Ostatnimi czasy bardzo zapunktowała sobie u mnie Bethesda (świetny Doom, Dishonored 2, Prey), jestem więc ciekawy, czym teraz zaskoczą. Zarówno w dłuższej perspektywie (nowy Wolf, ten tajemniczy sandbox SF), jak i krótszej (fabularne DLC do Dishonored 2 i Prey?).

Puszczając wodze wyobraźni, skoro mogę, to zobaczyłbym najchętniej: trylogię remasterów Spyro, gameplay Death Stranding, nową Castlevanię albo MGS-a od innego reżysera, który podjąłby się zszycia sagi Kojimy, Metroida, Sunset Overdrive 2, świeżego SSX-a, trzeciego Raymana, cokolwiek z serii Shin Megami. No i jakieś nowe arcade'owe wyścigi, które zrobiłyby z gatunkiem to, co drzewiej Burnout lub MotorStorm.

Pozostając jednak przy naszym klasycznym, sceptycznym podejściu, wydaje mi się, że tym razem sporo zrobi Ubisoft i Bethesda na swoich konferencjach. "Sporo" znaczy "tyle, co zawsze". Ubi to Ubi, lubi się, albo się nie lubi, niemniej The Crew 2, nowy Assassin's Creed i Far Cry 5 mają szansę zrobić małe trzęsienie ziemi. A Bethesda każdego roku pokazuje jakiś fantastyczny tytuł. Może czas na powrót Blazkowicza? Albo The Evil Within? Czy, wiecie, THE ELDER SCROLLS VI?!

Oczywiście pewne rzeczy mnie interesują. Bardzo chcę zobaczyć prezentację Scorpio, na której - mam nadzieję - Microsoft poda cenę "konsoli premium" i przede wszystkim pokaże gry korzystające z nowych możliwości. Najlepiej coś nowego. Obawiam się jednak, że "turbo Xbox" skończy jak PS4 Pro. Dużo mocy, jeszcze więcej szumu medialnego i... nic więcej, bo deweloperom nie będzie się chciało robić gier pod niego.

Assassin's Creed: Origins? Chętnie przyjrzę się temu tytułowi. Po premierze, żeby sprawdzić, czy Ubisoft wyciągnął wnioski z poprzednich odsłon. Za to bardzo interesuje mnie Bethesda. Jestem przekonany, że zobaczymy jakieś większe DLC do Preya i Dishonored 2, będzie też Fallout 4 VR. Najbardziej jednak ciekawią mnie te dwie tajemnicze gry. No, może nie tak do końca tajemnicze, bo jedną z nich będzie zapewne Wolfenstein: The New Colossus. A druga? Może Starfield, czyli sandbox w klimatach sci-fi, o którym chodzą pogłoski, że ma spajać uniwersa Fallouta i The Elder Scrolls (tak, dla mnie też brzmi to niedorzecznie).

No a jako jedyny "rasowy" pecetowiec w redakcji obejrzę PC Gaming Show. Tylko sam muszę przyznać, że to najnudniejsza część E3. W zeszłym roku było w najlepszym przypadku przeciętnie. Tak, wszyscy wiemy, że na pecetach są mody, 4K, milion FPS-ów, hiper ustawienia i PC Master Race pełną gębą. Ale dawać gry!

Z jednej strony chciałbym, żeby na scenę wyszedł Chris Roberts, ale co miałby powiedzieć? "Wprowadziliśmy proceduralnie generowaną tęczówkę oka do Star Citizena, ale wpłynęło to na kluczowe systemy Squadron 42, którego musimy kompletnie przerobić. Dlatego premierę przekładamy na 2184 rok. Nie bójcie się, część waszych pieniędzy poszła na opracowanie technologii zapewniającej mi nieśmiertelność, więc doprowadzę ten projekt do końca tak, by mieszkające na Marsie wnuki waszych wnuków mogły zagrać". A tak poważnie to liczę po prostu na to, że TaleWorlds poda datę premiery Mount & Blade 2. Tyle do szczęścia mi wystarczy.

Chciałbym też, żeby Ubisoft pokazał wreszcie to cholerne Beyond Good & Evil 2. I żeby prezentacją Assassin's Creed powtórzył to, co działo się podczas pierwszych pokazów Assassin's Creed 2 - zawsze będę pamiętał szaleńcze aplauzy, kiedy pokazywano kolejne efektowne aspekty sequela doskonałego (podwójne ukryte ostrze!). Niech EA pokaże też wreszcie jakieś inne Star Warsy poza Battlefrontem. No i wiadomo: chcę niespodzianek, nowych marek, które porażą mnie swoimi obietnicami - w tej kwestii stuprocentowo popieram Dominika.

Ale tak naprawdę po zapowiedzi zremasterowanego Crasha to mi już nic nie trzeba.

I w zasadzie tylko za to lubię E3. Jeżeli zaś chodzi o rzeczy praktyczne, zapowiedzi gier, które wyjdą zaraz, spodziewane trailery... To do tego nie są jakoś szczególnie potrzebne targi. Pod tym względem są to dni jak co dzień w świecie gier, może tyle tylko, że tych materiałów i zapowiedzi jest trochę więcej.

Ale jakby wyszedł na scenę kolejny Peter Molyneux i pokazał nam kolejnego Natala, to łyknąłbym to jak pelikan. Nawet z pełną świadomością, że to fantazjowanie. Ale to pobudzające fantazjowanie, fantazjowanie, o którym warto później dyskutować, wzbudzające emocje, napięcia. I jeżeli na coś czekam, to właśnie na coś takiego.

A, no i oczywiście na Half-Life'a 3.

Redakcja

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.