[E3: 2012] Podobało Wam się Flower? Pokochacie The Unfinished Swan

[E3: 2012] Podobało Wam się Flower? Pokochacie The Unfinished Swan07.06.2012 13:30
marcindmjqtx

Jest wiele złych rzeczy, które mógłbym wytknąć Sony. Ale jest też wiele dobrych: na przykład inwestowanie w niezależnych twórców i wydawanie ambitnych gier na PSN. The Unfinished Swan to najnowszy przykład. To będzie magiczna produkcja, uwierzcie mi.

Mówiąc w dużym skrócie, jest to gra, w której gracz trafia do... obrazu. Cel: złapać łabędzia. Nie pytajcie mnie, o co tu chodzi, bo widziałem tylko fragment, ale jest to jedna z tych produkcji z bardzo baśniową, trochę niejasną i nie do końca oczywistą fabułą. Kojarzy mi się z opowiadaniami Neila Gaimana, przynajmniej po tym, co widziałem.

Wracając: tenże obraz jest jednak zupełnie biały. Jak ściana, puch, śnieg, mleko. Świat obserwuje się z perspektywy pierwszej osoby, a zadaniem gracza jest "plucie" kulkami czarnej farby (grałem przy pomocy Move'a, ale zwykły kontroler także będzie można wykorzystać) i odkrywanie kolejnych elementów otoczenia. I... to w zasadzie wszystko. Choć, by oddać sprawiedliwość, kolejne etapy nie będą już zupełnie białe. Widziałem taki, który wyglądał jak szkic, niektóre jego elementy trzeba było zamalować, by odkryć ukryte przejścia czy sekrety. Ogólnie poziomy będą cztery i każdy ma mieć trochę inną mechanikę.

Co w tym fajnego? Wszystko! To gra o eksploracji. Początkowo nie wiesz, w co trafiają kulki farby. To drzwi? Ściana? Posąg? Dopiero gdy zamalujesz większy fragment, zaczynasz rozumieć, gdzie się znajdujesz. Kolejne odkrywane elementy są jak części układanki, które powoli zaczynają składać się w całość. Wiecie jak to jest, gdy układacie puzzle i wreszcie zaczynacie widzieć, co przedstawiają, prawda? To identyczne uczucie. To też najlepsze, co mogą zaoferować gry wideo: nie toczą się tylko na ekranie, ale także - a może raczej przede wszystkim - w głowie gracza, w jego wyobraźni. Ponadto każda osoba przejdzie dany etap w inny sposób. Nie trzeba tu zamalowywać wszystkiego, więc niektórzy odkryją więcej, inni mniej. Ścieżki mogą być bardzo różne. Oczywiście: spodziewam się, że nie wszystkim The Unfinished Swan przypadnie do gustu. Nie ma tu jakichś specjalnie skomplikowanych zagadek, rozgrywka ogranicza się tylko do eksploracji. Z drugiej strony, przypomnę jeszcze raz Flower: tam też mechanika jest bardzo prosta, wręcz banalna. A przecież gra trafiła do serc całej rzeszy graczy.

Zobaczcie, czy redaktorom Gamespot podobał się TUS

Pewnie tak samo będzie z The Unfinished Swan. To podobnie ambientowa, relaksująca produkcja. Jest nawet czymś więcej, niż dzieło thatgamecompany, bo w zdecydowanie większym stopniu pobudza wyobraźnię. W ciągu kilkunastu minut, które z nią spędziłem, zdążyła kupić mnie w całości. Ujęła mnie swoją, hm, delikatnością. To gra, w której widzisz żabkę zrobioną z farby i myślisz "o, żabka!". A potem żabka wskakuje do rzeki, gdzie zjada ją smok. Myślisz "jejku, jejku smok" i postanawiasz, troszkę przestraszony, znaleźć inne przejście. Baśniowa, ujmująca, magiczna opowieść. A przynajmniej tak się zapowiada.

Tomasz Kutera

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.