DeathSpank uratuje nas wszystkich

DeathSpank uratuje nas wszystkich25.05.2010 11:26
marcindmjqtx

Jest nowy zwiastun DeathSpanka, więc korzystając z okazji odpowiem na pytanie, którego nikt jeszcze mi nie zadał: "Konrad, widziałeś tyle gier na imprezie promocyjnej Electronic Arts w Londynie, która z nich zrobiła na tobie najlepsze wrażenie?" Gdybym je usłyszał mógłbym popatrzyć czujnie w oczy rozmówcy i odpowiedzieć: DeathSpank...

I macie rację i nie macie racji. Bo tak, na swój sposób DeathSpank jest klonem Diablo, ale takim w wersji mini - w żaden sposób nie ma być dla niego konkurencją. Jest tylko jedna klasa postaci, poziomów do osiągnięcia jest raptem 20, umiejętności i przedmiotów jest więc odpowiednio mniej. Sam rdzeń rozgrywki, czyli klepanie potworków, podnoszenie przedmiotów i rozwijanie postaci, jest obecny, ale nie jest głównym daniem gry. Co nim jest?

Pastisz. DeathSpank to parodia wytartych kanonów fantasy. W Diablo nie można było rozmawiać z postaciami - po kliknięciu na jedną otrzymywało się ścianę tekstu, monologu, w którym się nie uczestniczyło. W produkcji Hothead Games dialogi są obecne, ba, sprawiają wrażenie wyjętych prosto z gier przygodowych. Nie dziwne, skoro twórcą DeathSpank jest Ron Gilbert, jeden z ojców serii Monkey Island.

Dialogi mają wiele ścieżek, skrzą się od dowcipu, są świetnie zagrane i choć ich głównym zadaniem jest rozśmieszenie gracza, to od tego jak się je poprowadzi zależy dostęp do niektórych misji. Choć to może mało oryginalne, ale główny bohater jest głupkiem, któremu wydaje się, że ratuje świat. Inni, nie chcąc go z tego błędu wyprowadzać, wysługują się nim przy różnego rodzaju bzdurnych zadaniach.

Pierwsze Diablo doczekało się konwersji na PSX, ale pamięć o nim nieco zaginęła, skoro ludzie ciągle zastanawiają się, czy Diablo 3 można by w ogóle przełożyć na sterowanie padem. DeathSpank pokazuje, że jest to jak najbardziej możliwe. Pod krzyżaka i ABXY (grałem w wersji na Xboksa) można podpiąć osiem zdolności, przedmiotów czy broni, czyli nawet więcej, niż było potrzebne do szczęścia w grach Blizzarda. Sterowanie jest płynne, a gra została tak zaprojektowana, aby nie wymagać szczególnej precyzji.

Znakomitym dopełnieniem DeathSpanka jest jego przerysowana i komiczna warstwa wizualna, która nie pozostawia wątpliwości, że ma się do czynienia z komedią. Ta gra po prostu wygląda "jakoś", ma swój własny, charakterystyczny styl, który niewiele osób będzie chciało podrabiać.

Oficjalna data premiery DeathSpank na XBLA** i PSN nie została jeszcze podana, ale gra ma trafić do sprzedaży raczej wcześniej niż później - czyli w lato. Ceny również nie chciano w Londynie zdradzić, ale z rozmów z przedstawicielem EA Partners można wywnioskować, że będzie to coś w okolicach 1200 MSP i ich równowartości w ludzkiej walucie na PSN-ie.

* sam znam dwa co najmniej dobre: Titan Quest i Torchlight, ale załóżmy, że Diablo na serio jest tylko jedno. I ma dwa sequele.

** Usługa Xbox LIVE nie jest oficjalnie dostępna w Polsce. Nie wiesz, co to oznacza? Dowiesz się tu.

Konrad Hildebrand

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.