Człowiek, który ujawnił aferę hazardową w Counter-Strike: GO oskarża youtubera o próbę przekupstwa

Człowiek, który ujawnił aferę hazardową w Counter-Strike: GO oskarża youtubera o próbę przekupstwa28.07.2016 20:22
Bartosz Stodolny

A do tego o zastraszanie, choć trochę grubymi nićmi to szyte…

Na początku lipca pisałem o aferze, która wynikła w związku z prowadzeniem jednej ze stron oferujących możliwość brania udziału w „loterii skórkowej” przez dwóch popularnych youtuberów – TmarTN-a i TheSyndicatePro. W skrócie chodziło o to, że obaj panowie reklamowali na swoich kanałach stronę csgolotto.com, której, jak się potem okazało za sprawą innego youtubera o ksywce HonorTheCall, byli właścicielami.

Deception, Lies, and CSGO

Zarówno to, jak i wcześniejsze pozwy doprowadziło do sytuacji, w której samo Valve dostrzegło problem. Mało tego, firma zareagowała bardzo szybko, co jak na królestwo Gabena jest czymś niespotykanym. 21 lipca Maciek pisał o liście wysłanym do operatorów stron hazardowych, w którym Valve nakazuje zaprzestania działalności, wyznaczając na to 10 dni, po których na delikwentów rzucą się prawnicy firmy. Do tego wszystkiego doszedł jeszcze Twitch, który zaczął blokować konta podejrzanych użytkowników, a kancelaria Jones Ward przygotowuje pozew zbiorowy przeciwko stronom umożliwiającym hazard w CS:GO.

Wydawałoby się, że na tym koniec i sprawa przycichnie do momentu złożenia pozwu, jednak w swoim ostatnim materiale wspomniany już HonorTheCall donosi, że skontaktował się z nim TmarTN i oferował mu tysiąc dolarów w zamian za zdjęcie materiałów dotyczących afery. Dodatkowo zagroził, że jeśli tego nie zrobi, napuści na niego swoich fanów i wysoko postawionych znajomych z YouTube’a, którzy mogą zamknąć jego kanał.

Czytamy w mailu rzekomo wysłanym przez TmarTN-a do HonorTheCall, ale sprawa nie jest tak oczywista, jakby się wydawało. Serwis PC Games News, powołując się na ten artykuł z Google’a, zauważa, że wiadomość nie jest uwierzytelniona, zatem nie da się jednoznacznie określić, czy faktycznie nadawcą jest TmarTN. Ten oczywiście zaprzecza wszystkiemu na Twitterze i jeśli mam być szczery, to mu wierzę.

Byłoby to po prostu strasznie głupie działanie. Wysyłanie takiego maila z własnego adresu i podpisywanie go swoją znaną w środowisku ksywką aż prosi się o upublicznienie i zrobienie z tego kolejnej afery. Dużo bardziej sensowne byłoby napisanie wiadomości z anonimowego konta jako osoba w żaden sposób niezwiązana z zainteresowanym.

Tmartn, ProSyndicate and JoshOG CS GO Scandal Part 6 (Behind The Scenes)

Ciekawe, jak jest w rzeczywistości? Czyżby ktoś chciał podrasować swoją popularność na całej aferze? HonorTheCall może na tym dużo zyskać. A może faktycznie TmarTN jest tak głupi, albo zdesperowany, by zdecydować się na taki krok? Tylko po co, skoro cała machina poszła już w ruch i pozew zbiorowy raczej go nie ominie?

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.