Co gdybym powiedział ci, że... możesz naładować pada w minutę?

Co gdybym powiedział ci, że... możesz naładować pada w minutę?08.01.2016 11:05
Patryk Fijałkowski

I co gdybym powiedział ci, że póki co ta wizja dotyczy tylko Xboksa One?

Coroczne elektroniczne targi CES trwają w najlepsze i choć wiele nowinek niekoniecznie interesuje przeciętnego gracza, zdarzają się i takie, które mogą rozpalić wyobraźnię niejednego konsolowca czy pecetowca. Na przykład intrygujący projekt spółki Performance Designed Products (PDP): ładowarka do pada Xboksa One. No co, nie brzmi niesamowicie? Cóż, jeśli jeszcze nie otworzyliście ust ze zdumienia, a wasze brwi nie poszły wysoko, wysoko w górę, to tylko dlatego że nie znacie głównej zalety rzeczonej ładowarki: po minucie ładowania daje kontrolerowi energię na co najmniej osiem godzin grania.

1 minuta i 8 godzin grania? To się jakoś nie kalkuluje, prawda? Albo firma mocno koloryzuje, albo jej inżynierowie przeszli na Ciemną Stronę Mocy, po czym zawarli pakt z demonami i zaczęli składać ludzi w ofierze, by zyskać dostęp do tej czarnej magii. W grę wchodzi też odnalezienie złóż nieznanego ludzkości potężnego materiału w jaskini na Antarktydzie... lub "nowy rodzaj zasilacza wykorzystujący bardziej reakcje fizyczne, nie zaś chemiczne".

Tym ostatnim skąpym wytłumaczeniem dzieli się Christopher Dingle, szef tajemniczego projektu. Rewelacje zdradził Polygonowi, podkreślając, że ich wynalazek - nazwany, jakże trafnie, Super Charger - nie wykorzystuje klasycznych akumulatorów litowo-jonowych czy litowo-polimerowych. Wspomniał też, że przedsprzedaż ładowarek miałaby rozpocząć się pod koniec 2016 roku, a cena jednej baterii ze stacją dokującą wynosiłaby około stu dolarów. Poza tym trwają prace nad modelem dla DualShocków 4, choć dla niego najprawdopodobniej kolejna wioska będzie musiała zostać złożona w ofierze.

Potem przyjdzie kolej na następne, bo Dingle zaznaczył, że to dopiero pierwszy krok na drodze do technologii niezwykle szybkiego ładowania. PDP planuje stworzenie podobnych cudów dla komórek czy laptopów - są wizje różnych wariantów cenowych, ładowarek lżejszych od tych obecnych, ale przypominających je pod względem samej formy... I brzmi to wszystko fantastycznie, ale po pierwsze nie wiemy jeszcze ile w tym ubarwiania na modłę braci Grimm, a po drugie... czy 100 dolarów to korzystna cena?

Za mniejszą kwotę możnaby po prostu kupić nowego pada i ładować go tą przestarzałą metodą z epoki paleolitu za pomocą kabla podłączonego do konsoli. Potem wystarczyłoby tylko wymieniać kontrolery w momencie, gdy jeden by już padał. Nie wiadomo jednak czy Dingle nie zagalopował się z tą ceną. Inny przedstawiciel PDP, Jake Strouckel, podczas wywiadu z IGN powiedział, że nie są w stanie określić ani ceny Super Chargera, ani daty jego wypuszczenia na rynek. Przyznał za to, że prototyp ładowarki działa i w minutę ładuje pada na 8-12 godzin grania. Poniżej obejrzycie tę krótką rozmowę i zobaczycie Super Charger:

[IGN id="http://www.ign.com/videos/2016/01/07/digging-deeper-into-the-xbox-one-controllers-60-second-charger-ces-2016"]

Inną kwestią pozostaje to, czy tradycyjny czas ładowania rzeczywiście jest wielkim problemem. Przeszkadza Wam to? Osobiście konieczność odnowienia energii w padzie nigdy nie stanowiła dla mnie jakiegoś specjalnego utrapienia. Albo zostawiam kontroler w elektrycznym SPA, gdy akurat nie gram, albo po prostu ograniczam swoją mobilność smyczą z kabla. Nie doskwiera mi to.

Ale gdybym tak mógł w minutę naładować telefon... To by było coś. I może nawet rozważyłbym wydanie na to większej kwoty. Tak czy inaczej niech mądre, czarodziejskie głowy z PDP i innych firm kombinują, jak wejść w nową erę ładowania, bo niewątpliwie nasze coraz bardziej zaawansowane gadżety będą jej potrzebować. Wydaje mi się, że pady są po prostu gdzieś z tyłu kolejki potrzebujących.

[źródło: Polygon, IGN]

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.