Choć to nie Pokémon Go, w No Man's Sky też łapią je wszystkie. A nawet mają pierwszego legendarnego

Choć to nie Pokémon Go, w No Man's Sky też łapią je wszystkie. A nawet mają pierwszego legendarnego12.08.2016 11:18
Adam Piechota

"Wonsz podpiaseczny - tu du du, tu du du - jest niebezpieczny". Musiałem, przepraszam.

Lubimy, gdy gra zaczyna oddychać pełnymi płucami nawet poza ekranem telewizora. O tym, czy No Man's Sky jest tym, czym miało być, czytacie wszędzie (a i u nas w końcu przeczytacie, spokojnie), więc kwestię oceny odłóżmy na inną porę. Podoba nam się za to węsząca społeczność tego tytułu. Jedne sytuacje są dość przykre, jak znane już wszystkim widmowe spotkanie dwóch graczy, drugie intrygujące z punktu widzenia analityka branży (dyskusja, jaką obudził wpis Bartka o niebotycznej cenie NMS na pecetach), a pozostałe... po prostu fajne. Jak legenda węża piaskowego.

Pustynny gigant pojawił się po raz pierwszy na zwiastunie, który trafił do Internetu w 2013 roku. Spotkał się z tak entuzjastycznym przyjęciem, że niektórzy przez lata czekali na możliwość znalezienia go w otchłani kosmosu. Użytkownicy neoGAF-a już debatują, czy potwór rzeczywiście trafił do gry, czy może został odstawiony zaraz po fazie koncepcyjnej. Ale dla niektórych ewentualny brak węża byłby nie do przełknięcia. Bardziej niż - przykładowo - brak multiplayera z krwi i kości. "Klnę się na Boga, jeżeli go usunęli, nigdy nie kupię tej gry" - ktoś pisze. Inni słusznie zauważają, że w ciągu dwóch dni od premiery trudno byłoby jednoznacznie stwierdzić, co jest, a czego nie ma w No Man's Sky (ja sam zwiedziłem około trzydziestu planet).

Kotaku, które lubuje się w badaniu podobnych wątków, zapytało ponad milion swoich czytelników, czy ktokolwiek natknął się już na to stworzenie w grze. Jak na razie nikt nie dostarczył im żadnego dowodu. Najbliżej obecnie jest Derek Strickland, który trafił na... latające robaki (tweet poniżej). Developerzy dobrze wiedzą, jak fanom na tym zależy. "Nienawidzę takich pytań" - pisał Sean Murray. - "Nie wolelibyście przekonać się sami? Są tam olbrzymie zwierzęta, których jak dotąd nie widziałem na streamach. Są rzadkie".

Nie od dziś wiadomo także, że im bliżej jest się centrum galaktyki, tym dziwniejsze rzeczy zobaczy się - PONOĆ - w grze. To jedna z motywacji, która odpowiada za to, żebym nie odpuścił sobie żadnego dnia tej podróży. Jestem zwyczajnie ciekaw, czy rzeczywiście dzieło Hello Games będzie w stanie nadal mnie zaskakiwać po dwudziestu godzinach zabawy. I chciałbym być odkrywcą tego stworzenia rodem z "Diuny". Albo "Wstrząsów" ...Obejrzałbym "Wstrząsy".

A skoro już przy Pokemo... znaczy potworkach z No Man's Sky jesteśmy - Kotaku też pozbierało najdziwniejsze okazy spotkane przez swoich czytelników. Pełną galerię znajdziecie u nich, ale nie mogę powstrzymać się przed wklejeniem ze dwóch przykładów poniżej. Moja krwiożercza krowa nie ma do nich nawet startu.

PS: Tak, wiem, że "sandworm" to bardziej robal niż wąż.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.