Był sobie MicroBot

Był sobie MicroBot11.11.2010 07:55
marcindmjqtx

W ilu grach wideo ratowaliśmy świat? Tysiącu? Dziesięciu tysiącach? A w ilu mogliśmy uratować człowieka? Już niedługo pozwoli na to MicroBot.

Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego tak mało gier dzieje się wewnątrz ludzkiego ciała. To przecież taki wdzięczny temat. Można zrobić i strategię, i strzelankę, i zręcznościówkę, i nawet na upartego jakiegoś RPG-a. Wystarczy trochę wyobraźni, umiejętnego podejścia i voila - oryginalna gra gotowa. Chętnie zamiast po raz milion piętnasty przebijać się przez hordy orków, postrzelałbym np. do wirusów grypy. Zawsze to jakaś odmiana. Tymczasem takie tytuły to wciąż rzadkość. Najwidoczniej zauważyli to także twórcy MicroBot, bo właśnie w ludzkim ciele dziać będzie się ich gra.

Fabuła, szczerze mówiąc, niczym nie zaskakuje. Oto naukowcy opracowali niesamowitą technologię, która pozwala na wprowadzenie do organizmu ludzkiego miniaturowych robotów, pomagających w zwalczaniu chorób. Niestety, coś, jak zwykle, poszło nie tak i maszyny skumały się z wirusami, zaczęły z nimi mutować i siać w ludziach nie lada zniszczenie. Zadaniem gracza będzie pokierowanie jednym z wysłanych na ratunek "dobrych" MicroBotów i... uratowanie człowieka.

Sama rozgrywka jest dosyć prosta i bardzo intuicyjna. "Świat" obserwujemy z góry, w dwóch wymiarach, sterowanie MicroBotem przypomina zaś poczciwe Asteroids. Poruszamy się po ciele ludzkim, strzelamy do bakterii, zbieramy... no, coś zbieramy, słabo znam się na biologii. Dzięki temu maszynę możemy ulepszać - możliwości ma być tyle, że jedno przejście gry (które ma zająć około 6 godzin) nie wystarczy na wypróbowanie wszystkich. A jeśli i tego Wam mało - będzie też dodatkowy tryb, w którym celem będzie przetrwanie jak najdłużej i zdobycie jak największej ilości punktów (Geometry Wars, ktokolwiek?).

Główną ideą rozgrywki w MicroBot jest jednak to, że to gra kooperacyjna dla dwóch osób - zarówno lokalnie, jak i po sieci (z możliwością dołączenia się do zabawy w dowolnym momencie). Przewidziano oczywiście specjalne bronie, do których wykorzystania potrzebne będzie zgranie obu osób. Więcej elementów kooperacji nie widziałem - rozgrywka jest na tyle nieskomplikowana, że ciężko byłoby jeszcze coś wymyślić. Trochę szkoda, ale tak czy inaczej w MicroBot gra się zwyczajnie bardzo, bardzo fajnie - zarówno samemu, jak i z kimś. Miłośnicy wszelakich zręcznościówek powinni być usatysfakcjonowani.

W MicroBocie zwiedzimy układ krwionośny, kostny, oddechowy i mózg. I być może coś jeszcze, bowiem grając widziałem pięć światów do wyboru w menu (ze szczegółami zobaczyć mogłem jednak tylko dwa), tymczasem ulotka o grze, którą dostałem, wymienia tylko te cztery. Cóż, przekonamy się. Oczywiście kolejne "światy" różnią się od siebie nie tylko wyglądem, ale także pomysłem na rozgrywkę. Dryfując we krwi trzeba na przykład uważać na jej fale, które mogą nasz pojazd gdzieś zepchnąć, z kolei podczas gry w układzie kostnym trzeba, przykładowo, omijać ostre, wystające fragmenty otoczenia.

Przyznam, że jestem MicroBotem mile zaskoczony. Praktycznie nic nie wiedziałem o tej grze, tymczasem gdy na konferencji EA miałem okazję ją wypróbować, byłem zachwycony. Urocza, relaksująca zręcznościówka, w dodatku oparta na fajnym pomyśle. Idealna, by zagrać w nią z dziewczyną ("chodź kochanie, popływamy we krwi!"). Jak na produkcję przeznaczoną na XBLA/PSN - super. Oby tylko cena nie była zbyt duża (twórcy na razie nie chcą o niej mówić). Z niecierpliwością czekam na premierę.

Tomasz Kutera

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.