Brakuje Wam gier na Vitę? To nie wiecie, że Vita nie jest dla Was?

Czyli jak można wyjaśnić jej brak na E3.

Na PlayStation Vita możecie teraz zainstalować sobie Twitcha. Ale wyłącznie w wersji biernej, bez nadawania własnych streamów. To w sumie jedyny większy news dotyczący przenośnej konsolki Sony z ostatnich dni. Mógłbym już machnąć podpis i zrobić jakiś obiad. Ale zakładam, że użytkownicy Vity raczej nie marzyli tak bardzo o Twitchu. Oni woleliby, no nie wiem, pograć na sprzęcie, za który wyłożyli swego czasu niemałą sumkę. Nie sposób im się dziwić. 3DS również odrobinę zwolnił, jednak jeszcze na te wakacje dostanie choćby nowe Monster Hunter. A Vita..?

Podczas E3 wielu zastanawiało się, dlaczego Sony nawet nie próbowało udawać, że zależy im na dalszej obecności ich przenośnej konsolki. Jak gdyby dawno już złożyli broń, ale zapomnieli o tym wspomnieć światu. Plotek musiało być tak dużo, że zmusiły niejako japońską firmę do kilku wyjaśnień. Wypowiedział się Atsushi Morita, który nie owijał nawet w bawełnę. Sony nie traktuje Vity jako popularnego sprzętu w Stanach i Europie. Na tych rynkach reprezentuje ich już wyłącznie PS4. Dlatego w stu procentach oddali tę konferencję stacjonarnej konsoli.

Zupełnie inaczej jest z rynkiem japońskim. Tam to Vita stała się dość istotna, podczas gdy PS4 czołgało się przez pierwsze kilka miesięcy. Zdaniem Mority spowodował to zestaw startowych tytułów, przygotowany całościowo pod nieazjatyckiego odbiorcę. Dodatkowo Vita przeznaczona jest (jego zdaniem) dla młodzieży, a nie - tak jak jej większa siostra - dla osób pełnoletnich. Pisałem już o tym, że Sony zaczyna opierać całą swoją politykę na PS4. Tej godziny w Los Angeles nie mogła przerwać ani Vita, ani zapowiedź Neo. Należało oddać hołd 40 milionom posiadaczy PlayStation 4.

Inna sprawa, że jeśli jedna z plotek na temat Nintendo NX okaże się prawdą, a konsola będzie czymś na wzór hybrydy stacjonarki i sprzętu przenośnego, to granie kieszonkowe per ser przestanie istnieć. Bez zainteresowania Vitą lub jakichś sygnałów chęci stworzenia jej następczyni oraz bez 3DS-a - pozostaniemy wyłącznie na pastwę gier mobilnych. Tylko że na telefonach bateria pada jeszcze szybciej. Być może nie wiecie, ale trwa obecnie tygodniowy maraton charytatywny speedrunnerów, na którym dziewczynie o pseudonimie Eeveespiritt... padła bateria w trakcie szaleńczego biegu przez New Super Mario Bros. 2. Kto by myślał o ładowaniu, gdy oglądają tysiące ludzi! Akcja dzieje się w okolicach 32. minuty filmu, jeśli chcielibyście zobaczyć.

To obiadek i do grania. Na 3DS-ie, a jakże.

Adam Piechota