Bez obaw - Titanfall 2 celuje w długi dystans, więc słabsza sprzedaż przy premierze nie wystraszy EA

Bez obaw - Titanfall 2 celuje w długi dystans, więc słabsza sprzedaż przy premierze nie wystraszy EA16.11.2016 10:43
Adam Piechota

Tytany będą miały dla siebie jeszcze cały przyszły rok.

Jeżeli ci z Was, którzy w tegorocznym sporze FPS-ów postawili się po stronie Tytanów, martwili się, że słabsza sprzedaż "dwójki" nawet od pierwowzoru (a kto wie o ile słabsza od Battlefielda 1 czy Call of Duty: Infinite Warfare) odeśle markę Titanfall na przedwczesną emeryturę, to chyba na razie możecie odetchnąć z ulgą. EA najwyraźniej podejrzewało taką sytuację. Titanfall 2 nie miał być bezpośrednim konkurentem najnowszej odsłony molocha Activision. Wygląda na to, że w przypadku tego tytułu możemy spodziewać podobnego cyklu życia, co w ostatnich "strzelanych" hitach Ubisoftu: The Division lub Rainbow Six: Siege.

Blake Jorgensen z EA powiedział bowiem niedawno w San Francisco:

Zastanawiam się, czy i jaki haczyk ewentualnie miałby towarzyszyć całemu kalendarzowi darmowych rozszerzeń. Zwłaszcza że wspomniany Ubisoft, owszem, do dzisiaj dba o swoje strzelaniny, niemniej wymaga płacenia za wszystkie znaczące dodatki. Być może po prostu Titanfall 2 będzie trzymał wysoką cenę jeszcze długi czas. Co udowodnić miała premiera pomiędzy dwoma kolosami tego przemysłu - nie rozumiem. Zawsze powtarzało się, że bezpośrednia konkurencja z Call of Duty to strzał w stopę. I nawet jeśli jednej odsłonie od początku towarzyszyła niechęć, nie uda się rozkruszyć legendy pojedynczym, choćby ewidentnie lepszym, tytułem.

Lepszym rozwiązaniem jest właśnie powolne budowanie miłości graczy. Przypominam, że taki Rainbow Six naliczył sobie ponad dziesięć milionów zarejestrowanych użytkowników, a ustalony przed premierą cel sprzedażowy (siedem milionów) udało się osiągnąć, po prostu później, gdy tytuł rozpoczął życie jako fenomen turniejowy, a nie chwilowa, popremierowa zajawka. Bardzo możliwe zatem, że gdy ludzie "przypomną sobie" o Titanfall 2, nikt już nie będzie pamiętał o Infinite Warfare (normalka - będziemy mieli już zwiastun następnej odsłony. Stawiam Marsa lub przeszłość tak odległą, by nawet Battlefield 1 poczuł się zawstydzony). Interesuje Was zadyma z mechami od Respawn? Nie wahajcie się jej sprawdzić, bo nigdzie się na razie nie wybiera.

Jestem jeszcze ciekaw, jak ultrasi siecowego strzelania w grach radzą sobie z tegoroczną sytuacją. Przy takiej liczbie kozackich, wciągających na tygodnie produkcji musi być trudno utrzymać wszystko w ryzach. No, ale w końcu piszemy o zajawce, której nie przerwie nawet trzęsienie ziemi. Mocno wyczekuję grudnia i nadrobienia swojej prywatnej kupki wstydu, bo ponoć jakiś wirus w Nowym Jorku szaleje i mojej pomocy potrzebują.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.