Bethesda pożyczyła sobie pomysł na quest z dodatku do Fallout 4 od moddera?

Bethesda pożyczyła sobie pomysł na quest z dodatku do Fallout 4 od moddera?15.07.2016 09:51
Maciej Kowalik

Podobieństwa pomiędzy misją "Brain Dead" a fanowskim dodatkiem do Fallout: New Vegas zatytułowanym Autumn Leaves są znaczące.

Sytuacje, w których autorzy gry zwracają się do domorosłych twórców z pytaniem czy mogą uczynić z ich pracy stały element swojej produkcji nie są rzadkie. Zwykle wiąże się to rzecz jasna z jakimś przelewem i umieszczeniem nazwiska oryginalnego twórcy w napisach. W przypadku opisywanej sprawy było jednak inaczej.

Autor wypuszczonego w październiku zeszłego roku moda do New Vegas o podobieństwach jego scenariusza do questa, który trafił do płatnego dodatku do Fallout 4 - Far Harbor dowiedział się z sieci. Nikt z Bethesdy nie kontaktował się z nim wcześniej, a podobieństwa, które wylicza na swojej witrynie są co najmniej zastanawiające. W obu misjach badamy sprawę zabójstwa nadzorcy finansów i współpracownika Vault-Tec w Schronie zarządzanym przez roboty. W obu ważną rolę odgrywają modulatory głosu, pomagające odróżnić roboty od siebie. W obu spotykamy robota, który lubi rozmawiać o sztuce.

Jest jeszcze kilka innych elementów wspólnych, które każą się zastanowić czy autorzy misji z dodatku wpadli na pomysły sami. Ale autor Autumn Leaves nie ma wielkich pretensji:

Dodaje też, że porusza sprawę przede wszystkim, by zwrócić uwagę na swojego moda, który pojawił się ledwie kilka tygodni przed Falloutem 4 i mógł zostać przez to przegapiony. Quest Brain Dead w Far Harbor da Wam około godzinę zabawy. Mod Autum Leaves wystarczy zdaniem autora na sześć godzin. No i jest darmowy.

Sam nie ma pretensji, ale ciekawe czy Bethesda odniesie się w jakiś sposób do sprawy. Jeśli scenarzyści misji przyznaliby, że Autumn Leaves miało wpływ na ich proces twórczy, miło byłoby gdyby jakoś się fanowi odwdzięczyli. Rola zawartości tworzonej przez graczy rośnie z każdym oficjalnym i nieoficjalnym narzędziem, pozwalającym im rozbudowywać ulubione gry. Warto zadbać tu o ducha współpracy a nie rywalizacji i podkradania pomysłów.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.