10 lat temu w grach: Diablo 2 zabija pecety

10 lat temu w grach: Diablo 2 zabija pecety07.07.2010 20:29
marcindmjqtx

"10 lat temu" to znany z łam Technologie.gazeta.pl cykl przypominający wydarzenia sprzed lat. Na Polygamii publikujemy dziś fragment dotyczący nostalgicznej podróży w przeszłość polskich grup dyskusyjnych dotkniętych plagą Diablo II.

Diablo II. Gra miała światową premierę 29 czerwca, a już 6 dni później trafiła do Polski. W środku wszystko to, czego od hack&slash należy wymagać, w stosunku do "jedynki" poprawiono grafikę, dla kart graficznych obsługujących Direct3D dołożono tryb perspektywy, były nowe klasy postaci, ośmioosobowa gra po sieci lokalnej, battle.net i dzikie tłumy przeciwników do przerabiania na mielonkę. Tytuł był bardzo popularny, a do rzeszy fanów czekających od poprzedniej części dołączyli następni, zainteresowani reklamą, zrobioną chyba mimowolnie przez TVN i Tomasza Lisa (pisałem o tym miesiąc temu). Każdy chciał zobaczyć to satanistyczne obrzydlistwo, wypaczające umysły nieletnich (tym chętniej, im bardziej był nieletni, oczywiście).

Polski usenet przeżył w lipcu istny najazd Hunów spod znaku Diablo II (a w kolejnych miesiącach oblężenie trwało). Na grupie pl.rec.gry.komputerowe niektórzy fani nie zadawali sobie trudu napisania choćby w tytule jakiej gry dotyczą pytania, zaś osobnicy z desantu na pl.rec.gry.rpg nie chcieli zrozumieć, że to grupa o papierowych RPG i kategorycznie żądali odpowiedzi na pytania w stylu "Czy ktos wie jak dojsc do tunelu i odnalesc drzewo INFUSA Nerkomantom" [pisownia oryginalna, post ze stycznia 2001].

Ale nie wszyscy grę polubili. Znaleźli się i tacy, którzy po etapie Odrodzenia spod znaku Planescape: Torment widzieli w D2 nadciągającą Kontrreformację i schyłek grania na PC. Użytkownik Majkel rozpoczął ciekawy i obszerny wątek nadchodzącej konsolowej jutrzenki pisząc:

Dlaczego gry na PC umierają, programiści znani w branży i odpowiedzialni za powstawanie hitow (Molyneux, Romero, Carmack) odchodzą w stronę konsol, które z roku na rok mają się coraz lepiej? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta: Ano dlatego, iż w działce PC panuje stagnacja, bezruch. Absolutnie nic nowego nie nadchodzi. Kotlet odgrzewany jest niedobry (vide rogaty2). Programiści, przekładając w nieskończoność daty premiery gry, dostosowują poprawne jej działanie do topowych, nieosiągalnych dla przeciętnego szaraka, specyfikacji komputera. Cały wątek tutaj. Choć D2 wymagań nie miał jak na tamte czasy zabójczych (P233 MHz, 32 MB RAM), to rzeczywiście trudno dopatrywać się w nim odkrywczości.

Tomasz Andruszkiewicz, całość tekstu na technologie.gazeta.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.