O ile w pierwszej części H.A.W.X. w przypadku rozrywki wieloosobowej mieliśmy do czynienia tylko z prostym trybem deathmatch, o tyle w części drugiej ten aspekt zostanie porządnie rozbudowany. I wygląda na to, że to kolejny powód, by na tę grę czekać.
W trybie wieloosobowym naraz grać będzie mogło do ośmiu graczy, którzy wybierać będą mogli spośród trzydziestu dwóch dostępnych samolotów. Nie skończy się już na szczęście tylko na prostym deathmatchu - do wyboru będzie sześć różnych typów misji - niestety, szczegółów na razie nie znamy.
Oprócz tego w każdym trybie dla jednego gracza - a więc kampanii, swobodnego lotu oraz trybów survival i arcade - dostępna będzie kooperacja dla maksymalnie czterech osób.
Wydaje się, że w grze typu HAWX tryb wieloosobowy powinien być absolutnym gwoździem programu. W pierwszej części raczej to nie wyszło, oby udało się w drugiej. Premiera w Europie już 3 września.
[via Eurogamer]
Tomasz Kutera
