Daylight: losowo generowany... horror?

Daylight: losowo generowany... horror?

Daylight: losowo generowany... horror?
marcindmjqtx
11.02.2013 14:16, aktualizacja: 05.01.2016 16:22

Lubię horrory widziane z perspektywy pierwszej osoby. Ale jak może działać horror generowany losowo?

Bardzo prosta: choć każda rozgrywka toczyć się będzie w tym samym szpitalu dla psychicznie chorych, to jednak jego układ pomieszczeń może być zupełnie różny. Podobnie jak pojawiające się w nim elementy fabuły - by poznać jej całość, trzeba będzie ukończyć co najmniej kilka "przejść", z których każde ma trwać 25-30 minut.

W zatytułowanej Daylight grze ma nie być żadnych broni, a jedynym narzędziem głównego bohatera będzie jego telefon. Przyda się choćby wbudowany w niego aparat czy latarka.

Światło ma zresztą odgrywać kluczową rolę: przede wszystkim ma odstraszać Fantomy, czyli, jak rozumiem, przeciwników.

Jego zastosowanie jest także o tyle znaczące, że gra oparta będzie o jeszcze powstający Unreal Engine 4. Możemy się spodziewać, że efekty świetlne będą wyglądać dzięki niemu niezwykle realistycznie.

Gra ma pojawić się jeszcze w tym roku na Steamie. Będzie podzielona na epizody, z których każdy opowiadał będzie fragment całej historii. Za produkcję odpowiedzialne jest Zombie Studios, którego najpopularniejszym dziełem do tej pory była chyba darmowa strzelanka Blacklight: Retribution.

Tomasz Kutera

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)