Gladiator: Sword of Vengeance

Gladiator: Sword of Vengeance14.12.2003 11:15
Marek Pluta

Gladiator: Sword of Vengeance

Gladiatorzy byli podstawą rozrywki Rzymian. Mieli też dość duże przywileje, choć w większości byli niewolnikami. Jednak ich walki przyciągały tłumy widzów rządnych krwi i zabawy. Były też swoistą formą uspokojenia ludzi uciskanych przez cesarza Rzymian. Już wkrótce za sprawą firmy Acclaim każdy posiadacz konsoli PS2 czy też Xbox, będzie mógł sam wcielić się w gladiatora i sprawdzić się w roli takiego wojownika. Wszystko to za sprawą gry Gladiator: Sword of Vengenance, tworzonej na wymienione wcześniej platformy. Tytuł ten ma być typowym przedstawicielem gatunku Beat-em Up, choć z niego rozwiniętymi wieloma elementami.Fabuła w tego typu grach jest z reguły mało istotna, jednak dla formalności napiszę o niej kilka słów. Otóż akcja toczy się w roku 106 naszej ery, gdy poprzedni Imperor Trajan odszedł, a na jego miejsce pojawił się kolejny o imieniu Arrantius. Był on despotycznym władcą, który pragnął wszelkich bogactw tylko dla siebie, gnębiąc poddany mu lud. By odwrócić uwagę od swej osoby, postanowił zorganizować wielki turniej gladiatorów, który miał sprawić przyjemność Rzymianom by na chwilę zapomnieli o rządach Arrantiusa. W turnieju tym weźmie udział mistrz gladiatorów, którzy przy okazji postara się obalić wrednego tyrana i przywrócić spokój i porządek.

Przed nami staje zadanie pokonania wszystkich przeciwników, by w końcu dotrzeć do Imperatora i pomóc mu abdykować. Jednak nasze walki nie będą toczyć się na arenie, a w całym Rzymie. Nasz bohater wyposażony zostanie w mnóstwo rodzajów broni, w stylu mieczy (jednoręcznych i dwuręcznych), toporów, włóczni, rękawic, siatek i innych śmiercionośnych narzędzi, pomagających rozprawić się z wrogami. Będzie również potrafił walczyć wręcz, choć na początku dysponować ma jedynie kilkoma podstawowymi ciosami. System walki będzie bardzo podobny do tego ze Scorpion King'a, wydanego jakiś czas temu na PS2. Nasz bohater, kolejnych ciosów nauczy się dopiero w miarę postępów w grze. Będzie można je poznać po wykonaniu określonego zadania, najczęściej polegającego na wycięciu w pień wszystkich wrogów. W ten sposób poznawać będziemy tzw. ciosy specjalne, czyli combosy. To dzięki nim walka stanie się ciekawsza i bardziej widowiskowa. Ale to nie wszystko. Gladiator pozna również zaklęcia magiczne, które, np. czasowo, obdarzą go wielką siłą, czy zwiększą maksymalny poziom energii.Autorzy postarali się by walki wyglądały imponująco, w tym celu pozwolili naszemu wojownikowi walczyć z wieloma przeciwnikami jednocześnie. Umożliwi to specjalny system celowania. Na razie trudno powiedzieć, jak będzie się on spisywał podczas gry, jak zapewniają autorzy ma jednak pozwolić na zabicie kilku wrogów za pomocą jednego ciosu.Cała fabuła ma być okraszona mnóstwem przerywników filmowych, czyniąc akcję bardziej spójną i interesującą, sprawiając wrażenie uczestnictwa w jakimś filmie.Niestety na razie nie wspomina się nic o trybie multiplayer, a taka gra aż prosi się, by go umieścić i pozwolić graczom na odbywanie emocjonujących pojedynków w starożytnym stylu.

Gladiator: Sword of Vengenance pojawi się na rynku po wakacjach, a dokładnie we wrześniu tego roku. Acclaim już się postara by gra ta nie przeszła bez echa. Miejmy tylko nadzieję, że rzeczywistość będzie równie dobra jak zapowiedź.

Źródło artykułu:WP Gry
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.