Zostań nagrodzony obok Hamiltona, bo wymiatasz w Gran Turismo Sport

Zostań nagrodzony obok Hamiltona, bo wymiatasz w Gran Turismo Sport

Zostań nagrodzony obok Hamiltona, bo wymiatasz w Gran Turismo Sport
Adam Piechota
01.07.2016 20:16, aktualizacja: 02.07.2016 01:54

Czyli dużo konkretnych informacji o nowej odsłonie kultowych wyścigów Sony. Myślałeś, że to będzie prolog "siódemki"? Ja też. Chyba byliśmy w błędzie.

Och, Gran Turismo. Wychowałem się na tobie, pół szkoły podstawowej uczyłem się na tobie miłości do gier wyścigowych, a teraz tak bezczelnie zdradzam cię z Forzą. Ale przy okazji premiery każdej kolejnej odsłony czuję znowu tę młodzieńczą fascynację. Nie inaczej jest tym razem.

Bo pamiętacie chyba, że w tym roku zagramy w Gran Turismo Sport? Trudno było zdecydować, czym ten twór tak naprawdę będzie, ale najbezpieczniej było nazwać go brakującym ogniwem pomiędzy tymi okropnymi wersjami Prologue, a pełnoprawną grą. Wiemy, że do wyboru w Sport będzie ponad 130 samochodów, po raz pierwszy w historii serii zobaczymy wizualne zniszczenia, całość będzie śmigała w 1080p i sześćdziesięciu klateczkach na sekundę. Wiemy, że warunki atmosferyczne będzie można ustawić przed wyścigiem, ale nie możemy liczyć na ich dynamiczne zmiany w trakcie zabawy. Wiemy jeszcze, że miała być beta, ale bety nie będzie.

Ale Kazunori Yamauchi, ojciec Gran Turismo i szef Polyphony Digital, mówi wiele odważnych rzeczy o Sport oraz o znaczeniu tej odsłony dla całej serii. Przede wszystkim w porównaniu z "piątką" i "szóstką", które nie sprzedały się tak dobrze, jak chciałoby pewnie tego Sony. Sprawdźmy jego wypowiedzi dla Gamespotu.

Obraz

Czy poprzednie dwie odsłony rzeczywiście były nieudane? Tego bym nie powiedział. Jasne, zaczynały zalegać z tyłu za konkurencyjną marką, która niesamowicie rozrosła się w trakcie zaledwie kilku lat. No i nosiły na sobie znamiona poprzedniej generacji. Jak gdyby Polyphony nie mogło odciąć się od tego, co wyczarowali jeszcze na PlayStation 2. Fajnie jednak, że po latach nawet wewnętrzne studia Sony potrafią szczerze wypowiedzieć się o problematycznej specyfikacji PS3. Nie żebyśmy tego już nie wiedzieli, ale jest w tym jakaś dziwna satysfakcja.

A co z tym tytułem i ile "siódemki" rzeczywiście zobaczymy w Sport? Odpowiedź brzmi:

Gran Turismo Sport - E3 2016 Gameplay Trailer #2 | PS4

Zupełnie jak EA zrobiło z Need for Speed, a Microsoft zrobi niebawem z Forza Motorsport. Niewiele ciągnących się od lat serii lubi pokazywać numerki od "pięć" wzwyż. Nawet Ubisoft odpuściło sobie numerację Asasynów po "czwórce". Chyba że mówimy o Final Fantasy. Myślę, że za siedem, osiem lat będziemy oglądać zwiastun "dwudziestki" z wyeksponowaną wręcz liczbą.

A co powiecie o tym, że gracz, który wykaże się naprawdę dobrymi umiejętnościami w Gran Turismo Sport, otrzyma licencję wyścigową? Nie prawo jazdy, nie, to byłoby zbyt piękne. Ale jednak - Meksyk. Co na to kolega Kaz?

Obraz

W związku ze współpracą z FIA, Gran Turismo Sport będzie monitorowało zachowania gracza podczas zabawy w sieci. Po to jest wspomniany tryb etykiety wiścigowej, który nauczy nas poprawnego zachowania na torze, a także znajomości wszystkich sygnałów, flag czy reakcji na samochód bezpieczeństwa. Będzie tam zawarta cała wiedza, jakiej potrzebuje człowiek na prawdziwym torze wyścigowym. Stąd też dwa osobne poziomy do maksowania: Driver Class, które ocenia nasze wyniki oraz Sportsmanship Points, które sprawdzą nasze zachowanie na torze względem innych graczy i realnych zasad. Gracz ignorujący punkty Sportsmanship będzie parowany w sieci z podobnymi mu graczami. Pragnący "prawdziwego sportu" trafiać będą zatem tam, gdzie jeździ się czysto i godnie. No ładnie. Ale przynajmniej zapewni to brak odwiecznej zmory multiplayera w symulatorze, czyli osób olewających system.

Jasnym wydaje się przy tym wszystkim chęć wejścia w esport. Polyphony na spółkę z FIA będzie pompowało mnóstwo kasy w sieciowe mistrzostwa. Zwycięzcy finałów zostaną wyróżnieni podczas prawdziwej gali organizowanej przez Federation Internationale de l'Automobile, czyli wystąpią obok Lewisa Hamiltona czy Sebastiana Vettela. Serio.

Obraz

I choć wszystko zebrane do kupy brzmi po prostu kosmicznie (żeby nie napisać - odrobinę przerażająco), twórca zapewnia, że Sport będzie klikało z początkującymi graczami.

Gran Turismo Sport - E3 2016 Gameplay Capture Video | PS4

Bardzo podoba mi się to wszystko. Chęć odnowienia serii, puszczenia jej w nowym kierunku i przenikanie się świata gier ze światem rzeczywistym. Premiera Gran Turismo Sport zaplanowana jest na 15 listopada bieżącego roku. Wystarczająco dużo czasu, aby nacieszyć się erkejdową Forza Horizon 3 i przetestować reinkarnację serii, od której wielu zaczęło kochać wyścigi. Przesunięć premiery tym razem nie wybaczę.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)