Wszystko za sprawą pary zwiastunów live-action. Jako laik w temacie Halo po obejrzeniu nowych materiałów czuję się zaintrygowany.
W sieci pojawił się zwiastun live-action Halo 5: Guardians. Co ciekawe, materiał występuje w dwóch wersjach - z perspektywy Spartanina Locke'a i Master Chiefa. Dwa punkty widzenia idealnie wpisują się w klimat materiałów promocyjnych gry obracający się wokół konspiracji i niejednoznaczności prawdy.
Po obejrzeniu tych materiałów (świetnie wykonanych materiałów!) poczułem się zainteresowany serią, choć wcześniej nie wzbudzała ona we mnie żadnych emocji. W moim przypadku autorzy osiągnęli zatem swój cel.
Jednak najważniejsze w tych zwiastunach jest to, co pojawia się na końcu: data premiery Halo 5: Guardians. Wygląda na to, że zagramy 27 października 2015 roku.
[źródło: Polygon]
Patryk Fijałkowski
