Warner Bros. przeprasza za stan PC-towej wersji Arkham Knight

Warner Bros. przeprasza za stan PC‑towej wersji Arkham Knight

Warner Bros. przeprasza za stan PC-towej wersji Arkham Knight
marcindmjqtx
11.07.2015 12:19, aktualizacja: 05.01.2016 15:00

W oficjalnym oświadczeniu na forum gry padają takie słowa jak: „przepraszamy”, „bierzemy pełną odpowiedzialność” i „jesteście dla nas najważniejsi”. Wybaczacie?

Warner Bros. Interactive wziął na siebie pełną odpowiedzialność (rychło w czas) za stan PC-towej wersji Batman: Arkham Knight, która nie spełniła „standardów jakości”, którymi podobno kieruje się ten koncern.

Na oficjalnym forum gry, firma umieściła tekst, w którym przyznaje się do winy i gorąco przeprasza swoich fanów, których zawiodła oraz zapewnia, że wszystko zostanie naprawione a podobna sytuacja już się nie powtórzy.

Usłyszeliśmy krzyk rozczarowania społeczności graczy PC w czasie pierwotnej premiery Batman: Akham Knight. Ponownie, chcielibyśmy przeprosić Was - naszych fanów - i wziąć na siebie całą odpowiedzialność za wydanie produktu, który nie spełnił naszych standardów jakości, co zresztą było powodem wycofania go ze sprzedaży, kiedy tylko zrozumieliśmy ten problem. Fani są dla nas niezmiernie ważni i naszym najwyższym priorytetem jest zapewnienie takiego samego przeżycia na PC [jak na innych platformach]. Kiedy Rocksteady i wszystkie strony uznają, że gra osiągnęła już założony przez nas poziom jakości, wtedy ponownie wypuścimy ją na rynek. To tylko fragment długiego oświadczenia, które znajdziecie pod tym adresem. Warner zapewnia również, że trwają już prace nad modyfikacją wewnętrznego procesu recenzji produktów, który do tej pory chyba nie działał zbyt dobrze, skoro batmanowy bugfest przeszedł testy. Co do daty ostatecznej premiery i zakończenia łatania dziur, nie padły żadne konkrety, więc nie wiadomo ile jeszcze gigabajtów danych przyjdzie nam pobrać.

[Źródło: IGN]

Oskar Śniegowski

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)