Ostatnio pojawiło się sporo dyskusji na temat ceny Trine, jednego z najbardziej wyczekiwanych tytułów na PlayStation Network, PC, a później również XBLA. Okazuje się, że za tytuł ten w usłudze sieciowej Sony zapłacimy 20 dolarów, co i tak nie jest wysoką ceną, ponieważ na PC musielibyśmy dołożyć do tego jeszcze 10 zielonych. Czy gra jest tego warta? Cóż deweloper nie ma wątpliwości:
"Trine jest czymś zdecydowanie większym niż dziełem samotnego dewelopera bohatera (mamy ponad 20 pracowników, a przy Trine pracowało dwa razy tyle osób) ... jesteśmy pewni, że dostarczymy graczom pełnoprawne przeżycie, takiego same jak przy dużych tytułach." Osobiście po sprawdzeniu wersji demonstracyjnej (na PC) jestem kupiony, choć przyznaję, że sporym zawodem była dla mnie informacja, że w grze pojawi się jedynie kooperacja offline. Zakup za cenę 20 dolarów będę musiał jednak rozważyć, bo tytuł ma w sobie tę magię.
PS Łowcy trofeów zakupią Trine zapewne dla platyny, którą w grze można zdobyć.
