Tecmo wciąż zafascynowane wirtualnymi piersiami

Tecmo wciąż zafascynowane wirtualnymi piersiami

Tecmo wciąż zafascynowane wirtualnymi piersiami
marcindmjqtx
04.09.2009 11:27, aktualizacja: 13.01.2016 17:19

Pamiętam, że kiedy jeszcze na PSX ukazywała się pierwsza część serii Dead or Alive od Tecmo, to najczęściej dyskutowanym elementem gry były efektownie (acz przesadnie) falujące piersi wojowniczek.

Lata mijają, a firma nadal zafascynowana jest wirtualnymi biustami. Jak donosi Destructoid w Ninja Gaiden Sigma 2, potrząsając SIXAXIS'em wprawimy w ruch również piersi naszej bohaterki. Jak podpowiada mi Emiel podobny patent pojawił się już w MGS 4. Pytanie tylko, kogo to kręci?

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)