Raz na jakiś czas trafia się taki dzień jak dziś

Jednym kojarzy się z pechem, innym z horrorem. Mi również z leciwą grą na NES-a.

W 1988 roku grę na stacjonarną konsolę Nintendo stworzyło studio Pack-In Video, a wydała firma LJN. Kontrolowaliśmy jednego z sześciu bohaterów, który w finale przygody miał rozprawić się z Jasonem. Od wydania Friday the 13th minęło już tyle lat, że chyba nikogo nie zaskoczy zakończenie.

Pamiętacie, a może graliście? Tym razem żadna z dużych polskich telewizji nie będzie puszczać  przygód Jasona, więc to chyba dobry pomysł, aby odświeżyć sobie ten leciwy klasyk.

Paweł Winiarski