Poznaj tajemnice analityków - już wiemy czemu Zelda wyjdzie w tym roku
Jestem zmuszony paść na kolana i posypać głowę popiołem. Wcześniej bardzo brzydko potraktowałem Panów Analityków podejrzewając, że ich przewidywania co do Zeldy, która miałaby się ukazać w prz... w tym roku są wywróżone co najwyżej z fusów. Jednak niekoniecznie musi tak być. Spójrzcie na to zestawienie:
1998 - Legend of Zelda: Ocarina of Time oraz The Legend of Zelda: Link's Awakening DX 1999 - Brak 2000 - Legend of Zelda: Majora's Mask 2001 - Legend of Zelda: Oracle of Ages oraz Legend of Zelda: Oracle of Seasons 2002 - Legend of Zelda: A Link to the Past (GBA) oraz Legend of Zelda: Four Swords Adventures 2003 - Legend of Zelda: The Wind Waker oraz Legend of Zelda: Ocarina of Time/Master Quest 2004 - Legend of Zelda: Four Swords Adventures 2005 - Legend of Zelda: The Minish Cap 2006 - Legend of Zelda: Twilight Princess 2007 - Legend of Zelda: Phantom Hourglass
Dodam tylko, że w 2008 ponownie żadna nowa Zelda nie wyszła. Wszystko jasne? Skoro wcześniej przez 10 lat nowa gra z serii nie ukazała tylko w ciągu jednego roku, to skoro mieliśmy przerwę w minionym, w tym coś po prostu musi się ukazać. Tak naprawdę to nie wiem, czy wyżej wspomniani analitycy bazowali właśnie na tej teorii, ale jest to niewykluczone - w końcu często zajmują się cyferkami i porównaniami. No to skoro jesteśmy już tacy mądrzy, to czekamy na oficjalne zapowiedzi. Pewnie nieprędko, z Dragon Questem IX nawet Link nie ma szans. Druga połowa roku wydaje się luźniejsza.
Jakub Tepper
[via TGR]
