P.A.M.E.L.A. to kolejny dowód na to, że gatunek survival horrorów ma się dobrze
Konkretniej: gatunek science-fiction survival horrorów.
Pamiętacie Cytadelę? Graliście w Izolację? Gra niezależnego Nvyve Studios zdaje się być survival horrorem, w którym skradamy się po stacji kosmicznej przypominającej tę z Mass Effecta, tylko z szaleńcami zamiast obywateli. Miejscówka, której tajemnice przyjdzie nam odkryć, nazywa się Eden i faktycznie miała być utopią, dopóki coś klasycznie poszło nie tak - ludzi znowu zgubiła ich własna wielkość.
Tytułowa P.A.M.E.L.A. to enigmatyczna sztuczna inteligencja Edenu, która pomoże nam przetrwać w niegościnnym świecie. Twórcy zapowiadają gameplay oparty na zbieraniu prowiantu, budowaniu schronienia i unikaniu obłąkanych rezydentów upadłej metropolii. Chwalą się m.in. interfejsem pogłębiającym imersję (specjalny panel sterowania wyświetlany na naszym przedramieniu sprawi, że wszystkie operacje wykonamy w czasie rzeczywistym bez wychodzenia do menu) i serią egzotycznych gadżetów mających umożliwić przeżycie. Istotna będzie również kontrola oświetlenia Edenu.
Zaintrygowani? Studio - złożone z zaledwie czterech osób - udostępniło zwiastun z wersji pre-alfa gry:
P.A.M.E.L.A. budowana jest na silniku Unity 5. Pojawi się na PC-tach. Nie znamy jeszcze daty premiery.
[źródła: oficjalna strona gry]
Patryk Fijałkowski