Pamiętacie jeszcze recenzowaną przez Konrada grę niezależną pod tytułem Desktop Dungeons? W sieci pojawiła się zapowiedź jej płatnej wersji.
W natłoku informacji z E3 pochodzących od dużych graczy łatwo przegapić rzeczy małe, acz również cieszące graczy. Jedną z nich jest informacja, że jeszcze przez dwa dni można pograć w demo nadchodzącej nowej wersji Desktop Dungeons - wystarczy kliknąć tu i mieć zainstalowany Unity Web Player.
Demo to jest dokładnie takie samo, jak to które można zobaczyć w Los Angeles. Jest to jeszcze wersja robocza, szwankują różne drobiazgi, a niektóre graficzki zastąpione są tymczasowymi ilustracjami. Daje jednak ono pewne pojęcie o tym czego możemy się spodziewać w odświeżonym Desktop Dungeons.
A co konkretnie znajdziemy w zapowiadanej w ten sposób płatnej odsłonie gry? Nową grafikę, wiele misji, scenariusze, możliwość levelowania naszego bohatera, więcej klas postaci, plansz, stworów i bajerów. Cena najprostszego wydania to dziesięć dolarów - jakkolwiek kibicuję grom niezależnym w ogólności, a autorowi Desktop Dungeons, Rodainowi Joubertowi w szczególności, to jednak wydaje mi się ona nieco wygórowana. Niemniej, jak mówi staropolskie przysłowie: kupić, nie kupić, potargować warto. W tym wypadku potargowanie oznacza zagranie w demo - póki jest ono jeszcze dostępne.
[Desktop Dungeons via Indie Games]
