LG UltraGear OLED 27GS95QE – monitor, który czaruje obrazem i możliwościami
Ostry jak brzytwa obraz, idealna czerń i głębia kolorów, od której nie sposób oderwać oczu – oto nowy, 27-calowy LG UltraGear OLED 27GS95QE w błyskawicznym skrócie. Prócz zachwycającego ekranu mamy tu jeszcze kilka patentów, by grało nam się lepiej i przyjemniej. To, co potrafi ten monitor, będzie można zobaczyć i wypróbować na specjalnej strefie gamingowej podczas IEM 2024 w Katowicach.
Chyba nikt nie zaprzeczy, że ekrany OLED potrafią zachwycić jakością wyświetlanego obrazu. Te kolory, ta niesamowicie głęboka czerń, kontrast i ogrom detali – wszystko to robi tu na tyle fantastyczną robotę, że każdy, komu choć raz zdarzyło się "zagrać" na takim właśnie ekranie, będzie chciał to powtórzyć.
Pecetowy rynek rządzi się jednak specyficznymi prawami. Bo choć OLED zagościł tu kilka lat temu, to tego typu matryce do niedawna zarezerwowane były w zasadzie tylko dla dużych monitorów – 32- czy nawet 45-calowych. Nie każdy chce i nie każdy potrzebuje tak dużego sprzętu. Odpowiedzią na to jest właśnie LG UltraGear 27GS95QE – ulepszona wersja zeszłorocznego, pierwszego na świecie 27-calowego monitora OLED z 240 Hz odświeżaniem i czasem reakcji 0,03 ms (GtG).
Ekran jak marzenie
LG UltraGear OLED to monitory dla graczy, którzy nie chcą iść na żadne kompromisy. Matryca OLED modelu LG UltraGear 27GS95QE może pochwalić się posiadaniem 98,5 proc. pokrycia przestrzeni barw DCI-P3, a także certyfikatem VESA DisplayHDR True Black 400, oznaczającym możliwość osiągnięcia głębokiej czerni i nieskończonego kontrastu. Razem gwarantuje to, że wyświetlany obraz, za sprawą szerokiej rozpiętości tonalnej (HDR), będzie wyjątkowo bogaty w szczegóły, a kolory będą żywe i nasycone. Dzięki temu światy w najnowszych grach dosłownie tętnią życiem.
Co istotne, w przeciwieństwie do telewizorów OLED tutaj ekran otrzymujemy już fabrycznie skalibrowany, tak aby wyświetlany na nim obraz już od samego początku był jak najbliżej gamingowego ideału. Oczywiście, jak na monitor dla graczy z wyższej półki przystało, nie zabrakło w nim pełnej kompatybilności z technologiami synchronizacji obrazu NVIDIA G-Sync i AMD FreeSync Premium Pro.
Ekran LG UltraGear 27GS95QE o proporcjach 16:9 obsługuje rozdzielczość WQHD, czyli 2560x1440 pikseli, oferując przy tym odświeżanie 240 Hz i czas reakcji na poziomie 0,03 ms (GtG). Posiada także specjalną, matową powłokę Anti-Glare i Low Reflection, która eliminuje odblaski światła, powalając cieszyć się niczym niezmąconą zabawą nawet jeśli promienie słoneczne padają prosto na wyświetlacz.
Stylowy wygląd, wszechstronność i wygoda
LG UltraGear 27GS95QE zgrabnie łączy w sobie te trzy rzeczy. Wyjątkowo smukły panel w zestawieniu z bezramkowym designem i charakterystycznym, heksagonalnym podświetleniem RGB, które w ciemności potrafi roztaczać wokół monitora delikatną świetlną aurę, tworzą razem nadzwyczaj elegancką konstrukcję.
Oczywiście, zadbano tu też o możliwość prostej zmiany wysokości ekranu, jego pochylenia i orientacji (funkcja Pivot), jak również o pełen zestaw najważniejszych portów. Prócz dwóch gniazd HDI 2.1, idealnie nadających się do jednoczesnego podłączenia peceta i konsoli, znalazły się tu także złącze DisplayPort 1.4, optyczne wyjście audio, dwa porty USB 3.0 oraz 4-stykowe wyjście słuchawkowe ze wsparciem DTS:X, pozwalające jednocześnie korzystać z mikrofonu.
Obsługa LG UltraGear 27GS95QE odbywa za pośrednictwem wielofunkcyjnego joysticka umieszczonego pod dolną krawędzią ekranu. Co jednak istotne, otrzymujemy też intuicyjnie zaprojektowanego pilota, którym błyskawicznie przywołamy główne menu monitora, zmienimy ustawienia, a także zadbamy o dodatkowe funkcje pokroju oszczędzania energii czy ochrony ekranu OLED.
Na koniec informacja dla zainteresowanych graczy – przedsprzedaż monitora LG UltraGear 27GS95QE rozpocznie się już wkrótce. Do 15 lutego lub do wyczerpania zapasów monitor można zamówić ze specjalnym 10% rabatem. Sam sprzęt będzie można zobaczyć podczas tegorocznego Intel Extreme Masters w Katowicach w dniach 9-11 lutego. W specjalnej strefie gamingowej będzie też okazja samemu go wypróbować.
