Gry Netflix mają być "absolutnie najlepszą" usługą dla graczy. Tak wynika z zapowiedzi dyrektora generalnego firmy, Reeda Hastingsa. Jest więc szansa, że w 2022 roku Netflix wejdzie w świat gier na poważnie.
Gry Netflix na tę chwilę nie zachwycają. Dostęp do ograniczonej puli produkcji mobilnych to śmiesznie słabo rozbudowana oferta, szczególnie jeśli spojrzeć na nią przez pryzmat choćby Amazon Prime Gaming. Jednak gigant branży VOD nie odpuszcza i zapowiada ambitne plany rozwoju usługi skierowanej do graczy.
Podczas konferencji przeznaczonej dla inwestorów padły ważne słowa dotyczące przyszłości Netflixa w branży gier wideo. Reed Hastings powiedział wprost, że firma obecnie dokłada wszelkich starań, by móc konkurować z najatrakcyjniejszymi obecnie usługami stworzonymi z myślą o graczach.
- Zdecydowanie "pełzamy, chodzimy, biegamy", by trafić w sedno i być w branży gier nie tylko dla możliwości wydawania informacji prasowych, ale po to, by mieć absolutnie najlepszą usługę w swojej kategorii - mówił Hastings.
Gry Netflix to póki co gry mobilne. Oczywiście liczba graczy, którzy na co dzień bawią się na telefonach, jest ogromna. Nie da się jednak ukryć, że aby móc nazwać swoją usługę "absolutnie najlepszą" w swojej kategorii, konieczne będzie wyjście z ofertą do posiadaczy konsol i komputerów stacjonarnych.
