Gra, o której zapomnieliście, że istnieje... POWRACA

Chodzi o Edge of Twilight, steampunkową grę, na której temat ostatni raz było na Polygamii w grudniu 2009 roku.

Wtedy rozgrywał się dramat pt. "skasowane czy wstrzymane?", z oficjalną wersją wskazującą na to drugie, ale skoro przez tyle lat nic się nie dzieje, to wszyscy zaczynają wierzyć w pierwsze. Cierpliwi zostaną jednak wynagrodzeni.

Studio Fuzzyeyes, które w 2009 wpadło w finansowe tarapaty, wygrzebało się z nich gdzieś w 2011 roku i powróciło do pracy nad grą, która ma być teraz serią mniejszych, pochodzących z różnych gatunków, produkcji, a pierwsza z nich ma pojawić się jeszcze... w grudniu 2012 roku. Na oficjalnej stronie gry można znaleźć trzy "kuferki" z datami "2012", "2013" i "lato 2013".

Pierwsza gra, ta, która ma trafić do sprzedaży w ciągu najbliższych dwóch tygodni, ma nazywać się Edge of Twilight i być grą akcji z "dużym naciskiem na rozgrywkę, historię i zagadki". Zważcie, że pomimo tego, że gra ma się ukazać za dwa tygodnie, twórcy nie pokwapili się z poinformowaniem, na jakie właściwie platformy ma się gra ukazać. Kiedyś była mowa o pececie, Xboksie 360 i PlayStation 3. Biorąc pod uwagę przeciągnięty tryb prac jak i dosyć niejasne zapowiedzi, nie zdzwiłbym się, jakby gra ukazała się wyłącznie w pecetowych dystrybucjach cyfrowych.

Nie, żadne materiały z rozgrywki również nie zostały udostępnione.

A tak grę reklamowano w 2009 roku:

Źródło: Ausgamers

Konrad Hildebrand