8874 wygląda na mieszankę Inside z Deadlight. Prosto z Wałbrzycha i osadzoną w tym mieście
Złoty Pociąg (jeszcze?) nie jest potwierdzony.
Polacy nie gęsi i swoje Inside mają? Chciałbym móc tak napisać po premierze gry 8874, które zapowiada się na ciekawego platformera łączącego najlepsze elementy konkurencji 2D.
Kreacja głównego bohatera nie może nie kojarzyć się z Inside, przywiązanie do wiarygodności teł to z kolei ukłon w stronę Deadlight, które do dziś zachwyca pod tym względem. 8874 artystycznie zapowiada się więcej niż dobrze.
Pytanie, jak będzie się w to grało. Inside osiągnęło mistrzowski poziom (to nasza gra roku!), ale robiła je długimi latami doświadczona ekipa. Twórcy 8874 nie chwalą się żadnymi grami w portfolio, wygląda na to, że będzie to ich debiut. I to debiut robiony po godzinach. Radio Wrocław cytuje twórcę, Tomasza Górę:
Lokalny patriotyzm nie pozwala mi jednak nie trzymać za ekipę z Dolnego Śląska kciuków. Bo ważny jest tu fakt, że w grze pojawi się Wałbrzych, a nie tylko zeskanowane tam i w jego okolicy miejsca, które będą udawały Stany Zjednoczone czy Wielką Brytanię (vide Zaginięcie Ethana Cartera, Get Even). Ciekawe, jak będzie się to kleiło fabularnie i najważniejsze, jaką rolę będzie odgrywał tam Złoty Pociąg. Nie wyobrażam sobie, żeby w tego typu grze mogło go zabraknąć.
Za podrzucenie newsa dziękujemy Markowi, fotki z artykułu pochodzą ze strony Radia Wrocław.
Paweł Olszewski