Załóżmy, że już mamy Xbox Series X. W co zagramy w dniu premiery?

Załóżmy, że już mamy Xbox Series X. W co zagramy w dniu premiery?

Załóżmy, że już mamy Xbox Series X. W co zagramy w dniu premiery?
10.09.2020 10:49, aktualizacja: 10.09.2020 11:08

Z jednej strony otrzymamy "całą bibliotekę gier z poprzedniej generacji", z drugiej kilka świeżynek, a wśród nich m.in. "Assassin's Creed Valhalla", "Watch Dogs Legion" czy "Dirt 5".

Odpowiedź jest skomplikowana i ma dwa oblicza. Łatwiejsza jest ta pierwsza część. Od środy wiemy, że na premierę Xbox Series X oraz Xbox Series S zagramy w:

Do tego dochodzi:

  • "Tetris Effect: Connected",
  • "Yakuza: Like a Dragon",
  • "Fortnite",
  • "Forza Horizon 4"
  • "Gears 5",
  • "Rainbow Six: Siege",
  • "Destiny 2: Beyond Light",
  • "Sea of Thieves",
  • "The Falconeer ".

I od razu garść wyjaśnień. Część z nich to debiuty, część to aktualizacje pozwalające wykorzystać możliwości nowych konsol. Tak, wiem, że "Gears 5" premierę miały rok temu, ale na nowe Xboxy otrzymają szereg usprawnień. Najważniejsze z nich: graficznie gra ma zwalać z nóg bo lepsze oświetlenie, cienie, tekstury itd. Do tego liczba klatek na sekundę ma sięgnąć setki. Pożyjemy, zobaczymy.

Podobnie ma być z ulepszonym "Fortnite", ale tu audiowizualnych majstersztyków nikt się chyba nie spodziewa. Lepszymi osiągami na pewno pochwali się również "Rainbow Six: Siege", "Forza Horizon 4" czy "Sea of Thieves".

Drugie oblicze to obietnica, którą złożył Microsoft właścicielom konsol Xbox Series X oraz Xbox Series S. Cała biblioteka gier z poprzedniej generacji będzie kompatybilna z nową. Nie wszystkie od ręki wypięknieją, ale, cytując twórców, da to dostęp do "największego zestawu gier w historii".

Marketingowo brzmi to pięknie, realia są jednak takie, że premier jest niewiele, a produkcji ekskluzywnych w zasadzie brak.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)