Za chwilę obejrzymy pierwszy zwiastun Need for Speed Heat

Trwa odliczanie; wyciekło kilka zrzutów ekranu z trailera.

Przeciek z austriackiego sklepu był jak najbardziej prawdziwy, a teraz mamy już pewność, że nowy Need for Speed otrzyma podtytuł Heat. Trailer i oficjalne konkrety dostaniemy, gdy za kilka godzin EA zrobi oficjalną, obiecywaną zapowiedź – na oficjalnej stronie firmy widzimy odliczanie. A póki co na Reseterze pojawiły się kolejne poszlaki, które być może już za chwilę się potwierdzą.

Ale najpierw zwiastun. Będzie go można obejrzeć tu – odpali się o 15:00:

A tutaj trzy zrzuty ze zwiastuna:

No, co do tych wyciekniętych szczegółów. Jak zauważył użytkownik Resestery, na YouTubie znajduje się fajny materiał, który zbiera wszystkie potencjalne przecieki. Nowy NFS ma rozgrywać się w otwartym świecie i oferować mroczniejszą, poważniejszą fabułę. Ghost Games, które odpowiada za tworzenie tytułu, ma korzystać z Heat jako podstawy dla wszystkich kolejnych produkcji z serii.

Gra ma mieć możliwość pauzy i nie wymagać stałego połączenia z internetem, oferować deszcz oraz cykl dnia i nocy. Ma też łączyć oryginalnego reboota z 2015 roku z Rivals oraz powracać do klasycznych pościgów policyjnych. Na dodatek Heat podobno zawiera nutkę klimatu lat 80., co zresztą widzimy też trochę po kolorystyce. No, ale już za chwilkę powinniśmy się dowiedzieć, czy te rzeczy się sprawdzą. Chociaż możliwe, że większość informacji EA pozostawi na gamescom.

Tatiana Kowalczyk