Turniej PlayerUnknown's Battlegrounds w ramach katowickiego IEM‑u

Najgorętsza gra ostatnich miesięcy coraz śmielej patrzy na e-sport.

Od 20 grudnia PUBG jest już oficjalnie w pełnej wersji, nic nie stoi więc na przeszkodzie, by bez wstydu zacząć poważniej bawić się w e-sport. Tak się składa, że nadchodzi do tego bardzo dobra okazja, bo IEM to przecież jedna z najgłośniejszych, światowych imprez zbierająca entuzjastów elektronicznej rywalizacji.

Dlatego w dniach 24-25 lutego w Katowicach rozegra się PUBG Invitational Katowice. Turniej jest efektem współpracy z ESL. Pula nagród wynosi 50 tysięcy dolarów, a o pieniądze zawalczy 16 drużyn. 9 z nich zaproszą sami organizatorzy, siedem natomiast zostanie wyłonionych w kwalifikacjach.

Te rozpoczną się w dniach 20-21 stycznia na ESL Play. O szansę zagrania w turnieju zmierzy się aż 512 drużyn. Dalej przejdą trzy z Europy, trzy z Ameryki Północnej i jedna z Ameryki Południowej. W taki sposób PUBG stawia pierwsze poważniejsze kroki w e-sporcie. W zeszłym roku ESL zorganizowało już dwa pokazowe turnieje, ale ten katowicki będzie pierwszym oficjalnym po premierze gry.

Wstęp na PUBG Invitational będzie oczywiście bezpłatny - klasycznie w przypadku katowickiego IEM-u pojawią się bilety pozwalające na wcześniejsze wejście i zajęcie dogodnych miejsc. W tym samym czasie odbywać będą się finały w Dotę 2. Tydzień później przyjdzie natomiast czas na CS-a i StarCrafta 2.

Wygląda na to, że PlayerUnknown's Battlegrounds się dopiero rozkręca. Ciekawe czy Fortnite Battle Royale wraz z Paladins Battlegrounds będą próbowały skopiować sukces gry także w aspekcie e-sportowym?

Patryk Fijałkowski