The Last of Us: Part 2 z szeregiem darmowych dodatków

Naughty Dog rozwija grę po premierze.

Twórcy The Last of Us: Part 2 najwyraźniej nie chcą, by gracze zbyt szybko rozstali się z ich najnowszym dziełem. W ostatnim uaktualnieniu wprowadzają szereg nowości, które pozwolą spojrzeć na grę w zupełnie nowy sposób. Są one dedykowane największym fanom.

Najważniejsze nowości koncentrują się więc na rzuceniu jeszcze większego wyzwania graczom. Po pierwsze - Naughty Dog wprowadza nowy poziom trudności - Grounded (nie mylić z grą Obsidianu o zmniejszonych dzieciach). Sprawia on, że przeciwnicy są silniejsi, a potrzebne graczowi materiały i amunicja - trudniejsza do zdobycia. Wyłącza on również część ułatwień dostępnych z poziomu interfejsu użytkownika (m.in. tryb nasłuchiwania).

Jeżeli to okazało by się niewystarczające dla najbardziej hardcore'owych fanów The Last of Us, nowe uaktualnienie wprowadza również tryb perma death. Po jego włączeniu gracz dysponował będzie zaledwie jednym "życiem", na którym przejść będzie musiał grę. Śmierć oznacza powrót do początku. Szczęśliwie dla tych, którzy oczekują wyzwania, ale być może nie aż takiego, perma death będzie można ograniczyć do rozdziału lub punktu kontrolnego.

Poza tymi nowościami uaktualnienie wprowadza również usprawnienia grafiki i dźwięku. Pojawi się możliwość uruchomienia gry z szeregiem nowych filtrów graficznych - cel shading, tryb 8-bitowy, czarno-biały i sepia.

Nie są to może nowości stawiające na głowie całe doświadczenie, ale miło, że Naughty Dog rozwija swoją grę i daje jej fanom nowe możliwości rozgrywki.

Dominik Gąska