Sam Fisher przewraca się w plikach... Tom Clancy's Elite Squad ląduje na telefonach

Co powiecie na tytuł największego rozczarowania z tegorocznych targów E3? Mam jednego z kandydatów na to niechlubne wyróżnienie.

Jeszcze dwa miesiące temu usłyszeliśmy od Yvesa Guillemot’a w rozmowie z IGN-em, że nie mamy co liczyć na kolejną odsłonę Spliter Cell. Adam skwitował to w prosty sposób: nie byłoby możliwości zrobienia maszynki do pieniędzy. Pozostaje pytanie, co zrobić, aby każdemu się przypodobać? Pójść za modą i stworzyć grę mobilną, gdzie znajdziemy Sama.

Tom Clancy's Elite Squad jest taktyczną grą na telefony wykorzystującą postacie, które widzieliśmy w innych grach Ubisoftu. Splinter Cell jest jedną z nich, więc Sam Fisher dołącza do tego zacnego grona. Naturalnie, każdy z bohaterów cechuje się wyjątkowymi zdolnościami czy uzbrojeniem. Bitwy będą rozgrywane w trybie rzeczywistym w dynamicznych starciach 5 vs 5. Pojedynki przygotowano nie tylko dla graczy, lecz także gildii. Dla samotnych wilków natomiast zarezerwowano tryb kampanii opartej na unikalnej historii z serii Tom Clancy's.

Istnieje możliwość przedwczesnego zarejestrowania się, które zaowocuje w ekskluzywną postać z Ghost Recon Breakpoint. Nie mam nic do kolejnej gry mobilnej, która ma zarabiać dużo pieniędzy, chcę po prostu nową odsłonę Spliter Cell. Dziękuję.